Elektryczny autobus z Politechniki Warszawskiej

Naukowcy z Politechniki Warszawskiej we współpracy z konsorcjum Polski E-Bus skonstruują bezemisyjny autobus elektryczny. Konsorcjum reprezentuje spółka Ursus i to ona będzie producentem nowego autobusu.

Zdjęcie

Ceremonia podpisania porozumienia Politechniki Warszawskiej i spółki Ursus BUS, po prawej prof. dr hab. inż. Stanisław Wincenciak z PW, po lewej Tomasz Nita prezes spółki Ursus Bus /&nbsp
Ceremonia podpisania porozumienia Politechniki Warszawskiej i spółki Ursus BUS, po prawej prof. dr hab. inż. Stanisław Wincenciak z PW, po lewej Tomasz Nita prezes spółki Ursus Bus
/ 

Umowa o współpracy przewiduje wsparcie przy pracach badawczo-rozwojowych w czasie obecnych i przyszłych działań konsorcjum, przy czym we wspólnych pracach uczestniczyć będą zarówno naukowcy jak i studenci PW. Uczelnia ma przeprowadzić badania oraz dokładne symulacje, związane z testowaniem proponowanych przez konsorcjum rozwiązań sprzętowych. Kluczowe komponenty niezbędne do produkcji nowego autobusu mają być wytwarzane w kraju przy wsparciu krajowych firm oraz placówek naukowo-badawczych.

Umowę z Tomaszem Nitą prezesem spółki Ursus Bus, która reprezentuje konsorcjum, podpisał prof. dr hab. inż. Stanisław Wincenciak, prorektor ds. rozwoju Politechniki Warszawskiej. Dodatkowo PW i Ursus Bus SA podpisały list intencyjny, stwierdzający iż prowadzone będą także wspólne prace przy innych projektach, współpraca ekspercka i tworzone rozwiązania innowacyjne. Pierwszym z nich ma być konstrukcja przekładni przełączanej pod obciążeniem do ciągników o mocy 80-115 KM. Jak stwierdził na uroczystości podpisania umowy Karol Zarajczyk, prezes spółki Ursus, żaden poważny producent ciągników czy firma mająca ambicje motoryzacyjne nie może funkcjonować bez wsparcia wiodących uczelni "a taką uczelnią jest niewątpliwie Politechnika Warszawska".

Reklama

MM

Artykuł pochodzi z kategorii: Innowacje - Technologie

Zobacz również

  • Firmy technologiczne wchodzą na rynek finansowy bocznymi drzwiami

    Coraz częściej tradycyjne instytucje finansowe wyrażają obawy o wejście wielkich graczy technologicznych jak Apple, Amazon czy Facebook na ich terytorium. Ci raczej nie śpieszą się jednak z... więcej