Od czego zależy sukces startupu

Wykrywanie nadchodzącego trendu innowacji, współpraca i wzajemne zaufanie w grupie tworzącej nowe rozwiązania oraz budowa ekosystemu dla firm innowacyjnych - to tematy poruszane w czasie eksperckiej konferencji Masters&Robots w Warszawie.

Zdjęcie

Konferencja Masters&Robots zorganizowana w Warszawie w dniach 26-27 października / inf. prasowa /&nbsp
Konferencja Masters&Robots zorganizowana w Warszawie w dniach 26-27 października / inf. prasowa
/ 

Konferencja Masters&Robots połączona z warsztatami SingularityU Warsaw Chapter, zorganizowana w dniach 26-27 października w Warszawie, stała się największym spotkaniem eksperckim obecnego roku, gromadząc 900 specjalistów i profesjonalistów z firm, pochodzących ze wszystkich sektorów gospodarki.

Głównym tematem Masters&Robots była budowa środowiska dla innowacji, wdrażanie nowych rozwiązań i tworzenie firm innowacyjnych - zarówno startupów, jak i spółek innowacyjnych w ramach wielkich firm. W jej trakcie omówiono podstawowe problemy, z jakimi stykają się zarówno firmy tworzące nowe technologie, jak i te, które w założeniu mają je zaabsorbować oraz drogi wychodzenia z kryzysów, jakie tworzy narastające ciśnienie rozwiązań innowacyjnych w obecnym okresie. Eksperci, zgromadzeni na konferencji, przedstawili różne rozwiązania obu tych dylematów.

Reklama

Massimo Tammaro, pilot grupy akrobacyjnej Włoskich Sił Powietrznych Frecce Tricolori, doradca w firmie Ferrari, stwierdził iż najważniejsze są tzw. umiejętności miękkie oraz budowa opartego na nich środowiska. Jak zauważył, zróżnicowanie i wzajemne zaufanie to klucze do budowy stabilnych zespołów projektowo-wdrożeniowych. Środowisko miękkie powinno składać sie z takich elementów jak lojalność wobec współpracowników, otwartość na zmiany, gotowość do podejmowania wyzwań i im ulegania oraz wartości osobistych (m.in. skromność, zaufanie, altruizm). Jego zdaniem zmiany wywołane nową technologią czy przełomowym wynalazkiem następują w sposób nagły, niszcząc zastane segmenty rynku i całe rynki - przykładem jest choćby całkowita destrukcja branż kierowanych na obsługę transportu konnego w latach 1900-1914.

Zajmująca się sektorem internetu rzeczy Lisa Soulodre zwróciła uwagę na braki w kulturze korporacyjnej, które powodują iż wieloma firmami innowacyjnymi zarządzają menadżerowie nieprzygotowani do kierowania tego typu przedsiębiorstwami, czego dowiodła choćby sprawa Ubera. Podobnie zresztą dzieje się w tradycyjnych branżach, jednak media i analitycy bardziej uwrażliwieni są na złe informacje pochodzące od firm innowacyjnych. Soulodre zauważyła, iż konieczne jest wprowadzenie "zarządzania ryzykiem reputacji", dodając że zarządy nowych firm powinny kierować się zasadą LEADS (Legal, Ethical, Acceptable, Defendable, Sensible) przy budowie nowych marek i wprowadzaniu technologii innowacyjnych na rynek.

Gergely Böszörményi-Nagy, kierujący inkubatorem startupów Design Terminal w Budapeszcie i współtwórca największej europejskiej konferencji technologii przyszłości - Brain Bar, stwierdził iż istnieje 5 filarów doskonałego ekosystemu dla startupów, przy czym większość z nich opiera się na tzw. czynniku ludzkim. Pierwszym z nich jest wiara w złożoność, przy zlekceważeniu prostych mitów o zarządzaniu. Drugim - przygotowanie najmłodszych przyszłych uczestników rynku i kreatorów innowacji zarówno do konkurencji, jak i do współpracy. Nie zapewni tego tradycyjna edukacja, która jest skoncentrowana głównie na konkurowaniu. Trzecim jest akceleracja przedsiębiorców, przy realnym wspieraniu tych, którzy biorą na siebie ryzyko związane z innowacjami. Czwartym czynnikiem jest budowa ekosystemu innowacji, do którego zaprosi się najsilniejszych konkurentów. Piątym w końcu - stworzenie miejsc pracy wysokiej jakości, opartych na hi-tech, przy przekonaniu rządzących, iż nie należy polegać jedynie na krótkoterminowych przychodach z podatków czy wzroście PKB.

Pewnym podsumowaniem tematów konferencji stało się wystąpienie Supreeta Singha Manchandy, prezesa zarządu Akai Global, długoletniego inwestora w startupach i firmach innowacyjnych. Jego zdaniem tylko 2,3 proc. firm innowacyjnych osiąga rzeczywisty sukces na rynku, mierzony wysoką wyceną wartości własnej. Część z nich stanowi przy tym "jednorożce", niszczące segmenty rynku w których działają, o wysokiej wycenie i niskich przychodach, jak choćby Uber czy AirB'n'B.

Partnerami i współorganizatorami Masters&Robots były m.in. Kulczyk Investments, Deloitte, mBank, SAP, Coca-Cola Polska, Pfizer, Orange, Ikea i szkoły wyższe - SWPS, SGH

MM

Artykuł pochodzi z kategorii: Innowacje - Technologie

Zobacz również

  • Pandemia przyspieszyła polską cyfryzację

    Pandemia COVID-19 i wprowadzony z nią lockdown, zmusiły polskie firmy do pracy na zasadach, które przed marcem tego roku były nie do pomyślenia. W przeważającej części z korzyścią dla konsumenta.... więcej