Pułkownik Beck: Mission impossible?

Józef Beck był legionistą, zawodowym wojskowym i dyplomatą. W historii Polski zapisał się jako szef dyplomacji, który nie ugiął się przed niemieckim żądaniem oddania "korytarza", co w konsekwencji doprowadziło do agresji na Polskę 1 września 1939 r., a dalej do wojny.

Wcześniej jednak, od objęcia władzy w Niemczech przez Hitlera w 1933 r., Beck uprawiał "Realpolitik" w stosunku do Niemiec. Próbował, tak długo, jak długo było to możliwe, zachować dobre stosunki z zachodnim sąsiadem - nawet za cenę prowadzenia linii w pewien sposób paralelnej w stosunku do niemieckich roszczeń. Przykładem tego paralelizmu był w 1938 r. stosunek Polski do Litwy, a potem do Czechosłowacji. To z pewnością zatruło jeszcze bardziej nasze trudne relacje z tymi sąsiadami, ale czy można było działać inaczej?

Reklama

Wobec naszego położenia geopolitycznego między hitlerowskimi Niemcami a komunistyczną Rosją, oraz wobec polityki appeasementu mocarstw zachodnich w stosunku do Niemiec, pole manewru dla polskiej polityki zagranicznej było bardzo małe.

Czy Józef Beck wykorzystał dobrze te - nader ograniczone - możliwości?

O tym będą rozmawiać w Przystanku Historia prof. Marek Kornat, dr hab. Sławomir M. Nowinowski, dr Maciej Zakrzewski  w związku z premierą książki "Płk Józef Beck (1894-1944). Żołnierz, dyplomata, polityk" (praca zbiorowa pod redakcją Sławomira M. Nowinowskiego, Instytut Pamięci Narodowej, Łódź - Warszawa 2017). Dyskusję poprowadzi Roman Graczyk z IPN.

Spotkanie odbędzie się 18 października 2017, Przystanek Historia, ul. Dunajewskiego 8 (róg ul. Garbarskiej), godz. 18:00


IPN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy