Wśród rannych jest kierowca ciężarówki oraz czterech żołnierzy. Jak poinformował Chojnowski, mają oni ogólne potłuczenia i urazy, a kierowca tira uskarżał się też na bóle klatki piersiowej. Do wypadku doszło w południe na autostradzie A4 w Mysłowicach (Śląskie) w kierunku Krakowa - na wiadukcie kolejowym przed zjazdem na S1. Tir wjechał w tył autobusu; przyczyny na razie nie są znane. Jak podał rzecznik mysłowickiej straży, kabina kierowcy w ciężarówce została zniszczona, również autobus nie nadaje się do dalszej jazdy. Z obu zniszczonych pojazdów na jezdnię wylały się płyny eksploatacyjne. Strażacy zajmują się ich usuwaniem. Autobusem podróżowali żołnierze; 36 wojskowych czeka jeszcze na autobus zastępczy. Początkowo autostrada była zamknięta dla ruchu, utworzył się duży korek. Po godz. 13.30 - podał Chojnowski - strażacy udrożnili jedną nitkę, jednak z uwagi na dalsze prace służb, ruch odbywa się tam jeszcze wahadłowo.