KIR: W przyszłym roku ekspresowe przelewy

Krajowa Izba Rozliczeniowa rozmawia ze wszystkimi bankami w Polsce na temat wdrożenia usługi przelewów natychmiastowych. Gdyby wszystkie banki wprowadziły ten system, pieniądze wpływałyby z jednego rachunku na drugi w innym banku w ciągu kilku sekund. Także w weekendy czy święta.

Na razie usługę Express ELIXIR oferuje sześć banków, ale Krajowa Izba Rozliczeniowa liczy, że w przyszłym roku swoje systemy dostosuje większość pozostałych instytucji.

Express ELIXIR to pierwszy w Polsce profesjonalny system rozliczeń płatności natychmiastowych. Pozwala on na realizację przelewów w kilka sekund od momentu złożenia zlecenia, przez 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę. Tradycyjny ELIXIR działa w trybie sesyjnym, co oznacza, że transakcje są rozliczane trzy razy dziennie, o określonych godzinach. Limit pojedynczej transakcji wynosi 100 tys. zł.

Reklama

Jak podkreślają przedstawiciele operatora systemu, czyli Krajowej Izby Rozliczeniowej, usługa jest szczególnie przydatna przy należnościach z określonym terminem zapłaty. Chodzi np. o rachunki za telefon, gaz czy czynsz, spłaty rat kredytu czy zadłużenia kart kredytowych.

- Krajowa Izba Rozliczeniowa przetwarza trochę mniej niż 1,5 mld transakcji w systemie Elixir rocznie. Myślimy, że w ciągu pierwszych pięciu lat 10-15 proc. tych płatności zmigruje do systemu ekspresowych płatności - wyjaśnia Tomasz Jończyk, dyrektor linii biznesowej rozliczenia w KIR.

To, jakim powodzeniem wśród klientów będzie cieszyć się Express ELIXIR, zależy w dużej mierze od polityki cenowej i polityki sprzedaży banków.

- Banki np. mogą chcieć wprowadzić opłaty za te tradycyjne przelewy, a te dawać za darmo lub dokładnie odwrotnie - mówi Tomasz Jończyk. - Cena za taki przelew może być wliczona do opłaty za rachunek, którą klient ponosi w banku.

Tak, jak w tej chwili przelewy mamy za darmo, ale płaci się za prowadzenie rachunku, albo czasami płaci się za przelew, a opłata za prowadzenie rachunku jest niższa.

Opłaty za przelew natychmiastowy mogą też być uzależnione od tego, czy jest to konto standardowe czy premium, ale też od tego, czy jest to klient indywidualny, czy korporacja.

Jak podkreślają eksperci, tak jak w przypadku innych innowacyjnych usług w sektorze bankowym, również przelewy natychmiastowe z czasem powinny być coraz tańsze, a co za tym idzie - bardziej dostępne.

Dziś z usługi tej korzystać mogą klienci sześciu banków, m.in. ING Banku Śląskiego, Millennium czy BRE Banku.

- Trwają rozmowy w zasadzie z wszystkimi pozostałymi. Jest to proces rozłożony w czasie, dlatego że banki muszą dostosować swoje systemy. To jest proces związany ze zmianami informatycznymi, ze zmianą tabeli opłat i prowizji - wyjaśnia dyrektor w Krajowej Izbie Rozliczeniowej. - Mamy nadzieję, że w przyszłym roku znakomita część banków, banki, które pokrywają znaczną część rynku płatności, będą uczestniczyć w tym systemie.

Tomasz Jończyk, zapytany, czy w najbliższym czasie będą możliwe natychmiastowe przelewy między bankami w różnych krajach, odpowiada ostrożnie.

- Systemy rozliczeń europejskich działają w oparciu o inne schematy, według innych zasad i nie wydaje mi się, żeby w najbliższym czasie możliwe były natychmiastowe przelewy w euro do krajów UE. Oczywiście, zobaczymy, jak się będzie rozwijał rynek - podkreśla dyrektor w KIR.

Na razie jednak jest to niemożliwe ze względu na to, że Polska jest dopiero drugim krajem w Europie, po Wielkiej Brytanii, w którym takie rozwiązanie funkcjonuje.

Źródło informacji

Newseria Biznes
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »