UKNF - ochrona posiadaczy kredytów mieszkaniowych celem nowej ustawy

Zapewnienie lepszej niż dotąd ochrony konsumentów, którzy zawierają umowy o kredyt mieszkaniowy - taki jest, według Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, cel nowej ustawy o kredycie hipotecznym, która w sobotę 15 lipca weszła w życie.

Ustawa o kredycie hipotecznym, nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami została uchwalona przez Sejm w marcu br.

Jak przypomina UKNF w informacji przekazanej PAP, po raz pierwszy szczegółowo reguluje ona kwestie dotyczące umów o kredyt hipoteczny.

"Celem jej jest zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów, którzy zawierają umowy o kredyt związane z nieruchomościami. Ma ona spowodować rozwój bardziej przejrzystego, skutecznego i konkurencyjnego rynku wewnętrznego przez zawieranie spójnych i uczciwych umów, dostarczanie klientom odpowiednich informacji i wyjaśnień na każdym etapie, a także ma przyczynić się do wyrównywania asymetrii informacyjnej między profesjonalnymi uczestnikami rynku (kredytodawcy), a ich klientami" - stwierdza UKNF.

Reklama

Ustawa przede wszystkim znacząco ogranicza możliwość zawierania umów o kredyt hipoteczny w walucie obcej. Praktyczny zakaz udzielania kredytów mieszkaniowych w walucie innej niż się zarabia wynikał już jednak z "Rekomendacji S" KNF z 2013 roku.

Kredyt hipoteczny, zwraca uwagę UKNF, "może zostać udzielony wyłącznie w walucie lub indeksowany do waluty, w której konsument zyskuje większość swoich dochodów lub posiada większość środków finansowych lub innych aktywów".

W myśl ustawy, kredytów hipotecznych będą mogły udzielać tylko banki i SKOK-i, czyli instytucje podlegające nadzorowi KNF. Nie będą ich mogły udzielać np. firmy pożyczkowe.

UKNF zwraca uwagę, że pośrednictwem w udzielaniu kredytów będą mogli, w myśl ustawy, zajmować się tylko certyfikowani pośrednicy lub ich agenci. By zostać takim pośrednikiem, trzeba będzie zdać egzamin państwowy na pośrednika hipotecznego lub mieć wyższe wykształcenie ekonomiczne lub prawnicze.

Po zdaniu egzaminu KNF będzie wydawać pośrednikom zezwolenia i wpisywać na listę. Pośrednicy będą mogli mieć swoich agentów, którzy też będą wpisywani do rejestru. Agent będzie mógł występować tylko w imieniu i na rzecz jednego pośrednika. Pośrednicy będą w pełni odpowiadać za swoich agentów.

Ustawa, jak przypomina UKNF, wprowadza szereg obostrzeń w reklamowaniu kredytów hipotecznych.

Reklamy będą musiały być "jednoznaczne rzetelne, zrozumiałe oraz widoczne". "Wprowadzono zakaz stosowania dwuznacznych i nieprecyzyjnych sformułowań, które mogłyby spowodować u konsumenta fałszywe oczekiwania. Nie można używać czcionki, która byłaby nieczytelna. Czas wyświetlania informacji o charakterze reklamowym i marketingowym powinien pozwolić na swobodne zapoznanie się przez konsumenta z jej treścią" - stwierdza Urząd.

W reklamie będą musiały pojawić się wszystkie ważne z punktu widzenia umowy kredytowej informacje, takie jak np. wysokość, rodzaj i sposób obliczania stopy procentowej, całkowita kwota kredytu, całkowita kwota do zapłaty, rzeczywista stopa oprocentowania, a także wpływ wahania kursu wymiany walut na całkowitą kwotę do zapłaty, w przypadku kredytu hipotecznego w walucie obcej.

Ustawa wprowadza wiele nowych obowiązków informacyjnych na kredytodawców i pośredników - informuje UKNF. Będą oni np. musieli przedstawić informacje niezbędne do porównania kredytów hipotecznych dostępnych na rynku, a także informacje dotyczące ryzyka związanego z rekomendowanym kredytem.

Nowe prawo wprowadza również zakaz dokonywania sprzedaży wiązanej usług finansowych, w związku z zawarciem umowy o kredyt hipoteczny. Nie będzie więc można skłaniać konsumentów do zawierania umów o kredyt hipoteczny, obciążonych dodatkowymi opcjami (z wyjątkiem prowadzenia rachunków, których jedynym celem jest gromadzenie środków na spłatę kredytu). Kredytodawcy będą jednak mogli wymagać od konsumentów zawarcia umowy ubezpieczenia kredytu.

Ustawa nakłada na kredytodawcę obowiązek ustanowienia i stosowania procedur oceny zdolności kredytowej. Nieprawidłowo przeprowadzona ocena tej zdolności nie będzie też dawać kredytodawcy możliwości rozwiązania, odstąpienia lub zmienienia umowy kredytowej. Wyjątkiem będzie sytuacja, w której będzie to korzystne dla konsumenta i wyrazi on na to zgodę.

Jak konsument dostanie odmowę udzielenia kredytu, będzie musiał być o tym poinformowany, a kredytodawca będzie musiał wyjaśnić, na podstawie jakich danych.

Gdy konsument nie będzie w stanie spłacić zobowiązań, kredytodawca powinien zapewnić mu możliwość restrukturyzacji zadłużenia, jeśli uzasadnia to sytuacja majątkowa konsumenta. Powinien np. zaoferować możliwości czasowego zawieszenia spłaty kredytu, zmianę wysokości rat lub wydłużenie okresu kredytowania.

Gdy zaś konsument będzie się spóźniał ze spłatą rat, zaznacza UKNF, kredytodawca ma wezwać go do spłaty, wyznaczając jednak termin nie krótszy niż 14 dni. W wezwaniu tym powinna znaleźć się informacja o możliwości złożenia wniosku o restrukturyzację zadłużenia w terminie 14 dni od otrzymania wezwania.

Konsument będzie miał także prawo odstąpić od umowy kredytu nie podając przyczyny, w terminie 14 dni od zawarcia umowy lub dostarczenia wszystkich jej niezbędnych elementów.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »