Małe firmy: ostatnie zmiany w kodeksie pracy hamują wzrost zatrudnienia

Umowy śmieciowe zlikwiduje tylko trwałe ograniczenie pozapłacowych kosztów pracy, a nie ich ograniczanie regulacjami w kodeksie pracy. To zdanie małych firm, spośród których w trwającym półroczu aż 82,8 proc. nie zatrudni żadnego nowego pracownika. Ujawniło to badanie Instytutu Badań i Analiz OSB oraz portalu Firmy.net.

Firmy.net zaprezentował wyniki czwartego badania polskich mikro- i małych firm w raporcie "Jak w Polsce prowadzi się własny biznes". Zawiera on m.in. szczegółową analizę poziomu zatrudnienia w mikro- i małych firmach w Polsce w minionym półroczu, a także prognozy na drugą połowę 2014 roku.

W drugim półroczu 2014 przedsiębiorcy najczęściej utrzymali zatrudnienie na tym samym poziomie (78 proc.). Nowych ofert zatrudnienia było bardzo mało, chociaż i tak więcej niż decyzji o zwolnieniu pracowników. Tendencja ta wystąpiła niemal we wszystkich sektorach gospodarki, za wyjątkiem budownictwa.

Reklama

Tendencja wzrostu zatrudnienia została odnotowana w większości województw. Jedynie w świętokrzyskim odnotowano brak tendencji zmiany poziomu zatrudnienia, zaś tendencja spadu nastąpiła w województwie opolskim, zachodniopomorskim, lubuskim, podkarpackim, łódzkim i śląskim.

W trwającym półroczu niewiele się zmieni. Przeważająca część małych firm (82,8 proc.) nie planuje zatrudnić żadnego pracownika. W grupie pozostałych częściej planowane jest zwiększenie liczby osób pracujących (11,3 proc.) niż jej zmniejszenie (5,9 proc.). Tendencja wzrostu zatrudnienia wystąpi we wszystkich kategoriach małych firm: samozatrudnienie, mikro (1-9 pracowników) i małe firmy (10-49 pracowników).

Brak tendencji zmiany poziomu zatrudnienia wystąpi w województwie opolskim, natomiast tendencja spadku poziomu zatrudnienia w I połowie 2015 r. wystąpi w województwie zachodniopomorskim.

Zdaniem przebadanych przedsiębiorców, ostatnie zmiany w kodeksie pracy, które wprowadzają ograniczenie umów na czas określony i oskładkowanie umów-zleceń, nie wpłyną pozytywnie na ich decyzje odnośnie zwiększania zatrudnienia. Przedsiębiorcy uważają także, że te nowe regulacje nie wyeliminują umów śmieciowych z rynku. Ich zdaniem trwałym rozwiązaniem tego problemu jest ograniczenie pozapłacowych kosztów pracy. Jeśli to się nie stanie, znaczna część małych firm nadal będzie szukać tańszych sposobów zatrudniania pracowników (z pominięciem ustaleń z kodeksu pracy), albo nie zatrudni ich wcale.

- Ostatnie zmiany w kodeksie pracy nie odpowiadają na istotne potrzeby małych i średnich przedsiębiorstw. W okresie minionego półrocza liczna grupa przedsiębiorstw napotkała na trudności z utrzymaniem poziomu popytu, cen i zatrudnienia, co w konsekwencji spowodowało pogorszenie się ich sytuacji finansowej. Nowe zmiany, wprowadzające ograniczenie umów na czas określony i oskładkowanie umów-zleceń, nie są odpowiedzią na rzeczywiste problemy MMŚP. Przedsiębiorcy, znajdujący się w trudnej sytuacji ekonomicznej, oczekują najczęściej nowych rozwiązań w kwestii obniżenia obciążeń ze strony państwa - opiniuje dr Urszula Tomczyk, analityk z Instytutu Badań i Analiz, Grupa OSB.

Te firmy, które mimo wszystko decydują się na zatrudnianie nowych pracowników, robią to głównie z nadzieją na zwrot tej inwestycji. Przedsiębiorcy oczekują, że nowi pracownicy pomogą im poprawić jakość obsługi lub poszerzyć zakres usług, co przyczyni się do wzrostu liczby nowych klientów oraz wzrostu zadowolenia obecnych. W większości przypadków inwestycje w nowych pracowników nie są jednak związane z nadwyżkami finansowymi firm. To raczej podjęcie ryzyka z zamiarem zbudowania przewagi nad konkurencją.

Informacje o badaniu

Badanie nastrojów gospodarczych zostało przeprowadzone po raz czwarty w grudniu 2014 r. z zastosowaniem techniki CAWI przez Instytut Badań i Analiz OSB. W badaniu wzięło udział 1575 przedstawicieli małych firm (49,9 proc. firm jednoosobowych, 45 proc. mikro firm, zatrudniających od 1 do 9 pracowników, oraz 5,2 proc. małych firm, zatrudniających od 10 do 49 osób), które są zarejestrowane w wyszukiwarce firm Firmy.net. Wśród ankietowanych większość zajmuje się działalnością usługową (64,4 proc.), 9,5 proc. - budowlaną, 5,2 proc. - przemysłowo-produkcyjną, 20,2 proc. - handlową, a ok. 0,7 proc. działa w branży rolnej. Z uwagi na liczbę i strukturę respondentów wyniki badania mają charakter reprezentatywny.

Komentarz Interii W dyskusji o "śmieciówkach" - zamiast odwołań do społecznej sprawiedliwości - warto oprzeć się na twardych liczbach. Przeciętnie zarabiający Polak na umowie o pracę (np. 2800 zł netto) kosztuje swojego pracodawcę... ponad 4700 zł! Nasze 2,8 tys. zł na rękę daje więc polskiemu państwu 1,9 tys. zł w formie podatków i składek (koszty pracy przekraczają 40 proc.). Nie ma co specjalnie narzekać - w końcu za te niemałe pieniądze mamy doskonale działającą służbę zdrowia i pewność godziwej emerytury, a nie żadną tam "kamieni kupę"... Jacek Świder
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Male
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »