WIG20 zielonym punktem w Europie

Wyprzedaż akcji przeszła dzisiaj z Azji na Europę i wydaje się, że nie ominie ona także Stanów Zjednoczonych. Jednym z niewielu indeksów, które bronią się dzisiaj przed przeceną jest WIG20 (+0,2 proc.). Ten wspierany jest przez słabszego dolara oraz lepsze dane na temat wzrostu gospodarczego w Polsce, którego dynamika w III kwartale przyspieszyła do 4,7 proc., czyli największego poziomu od 7 lat. Ponadto indeks pcha w górę spółka CCC, która opublikowała świetne wyniki za III kwartał, notując 4-krotny wzrost zysku netto w ujęciu rok do roku.

Wyprzedaż akcji przeszła dzisiaj z Azji na Europę i wydaje się, że nie ominie ona także Stanów Zjednoczonych. Jednym z niewielu indeksów, które bronią się dzisiaj przed przeceną jest WIG20 (+0,2 proc.). Ten wspierany jest przez słabszego dolara oraz lepsze dane na temat wzrostu gospodarczego w Polsce, którego dynamika w III kwartale przyspieszyła do 4,7 proc., czyli największego poziomu od 7 lat. Ponadto indeks pcha w górę spółka CCC, która opublikowała świetne wyniki za III kwartał, notując 4-krotny wzrost zysku netto w ujęciu rok do roku.

Zaczynając jednak od indeksów w Azji, tam szczególnie silnie traci australijski S&P/ASX, bo aż 0,9 proc. Indeks w Szanghaju przeceniony jest o 0,5 proc., a przyczyniły się do tego m.in. dane z Chin na temat produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej, które wypadły nieco gorzej od oczekiwań. Rykoszetem odbiło się to także na giełdzie w Hongkongu, która jest 0,1 proc. poniżej kreski. W Japonii natomiast inwestorzy łapią oddech po ostatnich dniach silniejszej przeceny i dzisiaj indeks Nikkei pozostaje bez zmian, chociaż na początku sesji widać było nawet pewne ataki byków.

Reklama

W Europie wciąż brak poprawy. Nie jest to jednak kwestia danych makroekonomicznych, które od dłuższego czasu powinny tak naprawdę sprzyjać wzrostom na giełdach. I tak np. dzisiejsze dane o wzroście PKB w Niemczech do 2,8 proc. r/r (z 2,3 proc.) w III kwartale nie pomogły indeksowi DAX, który traci 0,3 proc. Tuż za nim zobaczymy francuski indeks CAC40 (-0,6 proc.), włoski FTSE MIB (-0,7 proc.) oraz EuroStoxx50 (-0,8 proc.). Giełda w Londynie radzi sobie najlepiej, chociaż po przebudzeniu się amerykańskich inwestorów również FTSE100 dołączył do wszechobecnej w Europie czerwieni.

Daniel Schittek

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »