Tanieje ropa w USA z powodu kryzysu w Europie i komentarzy Fed

Notowania ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji spadają z powodu obaw o kryzys zadłużenia w Europie i po komentarzach Fed - podają maklerzy.

Notowania ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji spadają z powodu obaw o kryzys zadłużenia w Europie i po komentarzach Fed - podają maklerzy.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na XII, rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku tanieje o 54 centy do 85,75 dol.

Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie tanieje o 2 centy do 108,37 dol. za baryłkę.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy powiedział w środę, że plany rozwiązania kryzysu zadłużeniowego w strefie euro znalazły się w impasie z powodu rozbieżności między Paryżem i Berlinem na temat sposobów zwiększenia skuteczności Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF).

Reklama

Sarkozy rozmawiał na temat przełamania tego impasu we Frankfurcie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel przed zapowiedzianym na niedzielę - jak się powszechnie uważa - decydującym szczytem UE.

Nie wiadomo, jakie rezultaty przyniosło to spotkanie. Przywódcy Francji i Niemiec odmówili po jego zakończeniu wypowiedzi dla dziennikarzy.

Szef eurogrupy Jean-Claude Juncker, który uczestniczył w spotkaniu, pytany czy osiągnięto porozumienie odpowiedział wymijająco: "Spotykamy się jeszcze w sobotę i niedzielę".

Przywódcy krajów strefy euro są pod coraz większą presją zewnętrzną zawarcia porozumienia. Minister finansów Kanady James Flaherty określił powolny postęp jako "demobilizujący" a szef Banku Światowego Robert Zoellick wezwał do podjęcia "decydujących kroków".

Zdaniem Francji, EFSF powinien zostać przekształcony w bank, który mógłby następnie pozyskiwać środki z Europejskiego Banku Centralnego (EBC), jednak zarówno EBC jak i rząd niemiecki są temu przeciwne.

Nastroje graczy rynkowych nie są dobre również z powodu komentarzy Fed, który ocenił, że amerykańskie firmy nadal pesymistycznie oceniają wzrost gospodarczy w USA.

W środę amerykański Departament Energii (DoE) podał, że zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 4,73 mln baryłek, czyli o 1,4 proc., do 332,9 mln baryłek.

Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 4,27 mln baryłek, czyli 2,8 proc. do 149,74 mln baryłek - podał DoE.

DoE podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 3,32 mln baryłek, czyli o 1,6 proc., do 206,27 mln baryłek.

W środę ropa na NYMEX w USA staniała o 2,24 dol. do 86,29 dolarów za baryłkę, najniższego poziomu zamknięcia od 13 października.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: surowce | ropa naftowa | USA | ceny ropy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »