Powrót libijskiej ropy naftowej na rynek

Wczoraj na rynku ropy naftowej było niezwykle emocjonująco za sprawą gwałtownych spadków cen tego surowca. Notowania europejskiej ropy gatunku Brent zniżkowały o około 6%, kończąc sesje w okolicach poziomu 74 USD za baryłkę. Znacząco, bo aż o 5%, spadły także ceny amerykańskiej ropy naftowej WTI, które zeszły poniżej poziomu 71 USD za baryłkę, a w ciągu dnia otarły się nawet o barierę 70 USD za baryłkę.

Wczoraj na rynku ropy naftowej było niezwykle emocjonująco za sprawą gwałtownych spadków cen tego surowca. Notowania europejskiej ropy gatunku Brent zniżkowały o około 6%, kończąc sesje w okolicach poziomu 74 USD za baryłkę. Znacząco, bo aż o 5%, spadły także ceny amerykańskiej ropy naftowej WTI, które zeszły poniżej poziomu 71 USD za baryłkę, a w ciągu dnia otarły się nawet o barierę 70 USD za baryłkę.

Negatywne nastroje na rynku ropy naftowej narastały już od paru dni za sprawą wprowadzenia wysokich ceł na import chińskich towarów do USA pod koniec minionego tygodnia, a także zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących planów objęcia cłami kolejnej tury towarów. Utrzymująca się protekcjonistyczna retoryka USA budzi obawy o kondycję całej światowej gospodarki.

Dodatkowym czynnikiem, który negatywnie wpłynął na ceny ropy naftowej, była siła amerykańskiego dolara. Ponadto, stronie podażowej sprzyjały informacje o wznowieniu eksportu ropy z kluczowych terminali eksportowych w Libii. Tym samym, kończy się zastój powstały po ataku bojówek na porty we wschodniej części tego kraju w połowie czerwca. Skutkował on drastycznym obniżeniem produkcji i eksportu ropy z Libii - z rynku zniknęło około 850 tys. baryłek libijskiej ropy dziennie, czyli przeważająca większość tamtejszej produkcji, nieznacznie przekraczającej milion baryłek dziennie. Chociaż inwestorzy już zdążyli przyzwyczaić się do nawracających problemów w sektorze naftowym Libii, to ostatnie ograniczenie tamtejszej produkcji ropy było w pewnej mierze czynnikiem podtrzymującym ceny ropy na wysokich poziomach.

Reklama

Tymczasem dane dotyczące zapasów ropy naftowej w USA, przedstawione wczoraj przez amerykański Departament Energii (DoE), okazały się nieznacznym i krótkotrwałym wsparciem dla strony popytowej. DoE podał, że w poprzednim tygodniu zapasy ropy naftowej w USA spadły o 12,6 mln baryłek, co znacząco wykraczało poza oczekiwania inwestorów, zakładające przeciętnie spadek o 4,5 mln baryłek.

Obecnie zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych, bez uwzględniania rezerwy strategicznej, wynoszą 405,2 mln baryłek. To najniższy ich poziom od lutego 2015 roku.

Rynek platyny na drodze do czwartej rocznej nadwyżki z rzędu.

Wczorajsza siła amerykańskiego dolara odbiła się rykoszetem na rynkach metali szlachetnych. Złoto dotarło do poziomów tegorocznych minimów i podobny scenariusz można było dostrzec na wykresie platyny. Kruszec ten wczoraj zniżkował do okolic 824-825 USD za uncję, czyli porusza się całkiem niedaleko minimum z początków lipca, kiedy to notowania platyny otarły się o poziom 800 USD za uncję. Z technicznego punktu widzenia, to właśnie ten poziom jest kluczową barierą dla strony podażowej, która mogłaby posłużyć jako baza do odbicia notowań w górę.

Niemniej, potencjał wzrostowy notowań platyny jest ograniczany przez fundamenty tego rynku. Według najnowszych prognoz CPM Group, 2018 rok przyniesie już czwartą z rzędu nadwyżkę na globalnym rynku platyny. Ma ona wynieść 407 tysięcy uncji, a więc nieco spaść w stosunku do nadwyżki z 2017 roku (429 tys. uncji). Kolejny rok nadwyżki cen platyny to czynnik generujący presję podaży na ceny platyny, jednak mniejsza nadwyżka równoważy ten negatywny efekt - w rezultacie, taka konfiguracja może stabilizować ceny tego kruszcu.

Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu "Rozporządzenia Delegowanego Komisji (UE) nr 2016/958 z dnia 9 marca 2016 r. uzupełniającego rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 596/2014 w odniesieniu do regulacyjnych standardów technicznych dotyczących środków technicznych do celów obiektywnej prezentacji rekomendacji inwestycyjnych lub innych informacji rekomendujących lub sugerujących strategię inwestycyjną oraz ujawniania interesów partykularnych lub wskazań konfliktów interesów" lub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego, o którym mowa w art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (t.j. Dz. U. 2017, poz. 1768 z póź. zm.), dalej: "Ustawa", porady prawnej lub podatkowej, ani też nie jest wskazaniem, iż jakakolwiek inwestycja jest odpowiednia w indywidualnej sytuacji inwestora. Inwestor wykorzystuje informacje zawarte w niniejszym komentarzu na własne ryzyko i odpowiedzialność.

Niniejszy komentarz jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów "Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. uzupełniającego dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez firmy inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tej dyrektywy".

Przedstawiony komentarz jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia. Przy sporządzaniu komentarza DM BOŚ działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ, jego organy zarządcze, organy nadzorcze, i jego pracownicy nie ponoszą odpowiedzialności za działania lub zaniechania klienta lub innego inwestora podjęte na podstawie niniejszego komentarza ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych, skutki finansowe i niefinansowe powstałe w wyniku wykorzystania niniejszego komentarza lub zawartych w nim informacji. Niniejszy komentarz został sporządzony w celu udostępnienia klientom DM BOŚ, a także może być udostępniany innym osobom zainteresowanym w celu promocji usług świadczonych przez DM BOŚ. Niniejszy dokument nie stanowi podstawy do zawarcia jakiejkolwiek umowy lub powstania jakiegokolwiek zobowiązania po stronie DM BOŚ.

W przypadku klientów DM BOŚ, którzy zawarli Umowę o Opracowania, o której mowa w Regulaminie doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych (Regulamin), niniejszy raport stanowi Opracowanie w rozumieniu Regulaminu. Regulamin jest dostępny na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

Dorota Sierakowska

Analityk surowcowy

DM BOŚ jest firmą inwestycyjną w rozumieniu Ustawy. Nadzór nad DM BOŚ sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego.

DM BOŚ S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »