Każdego czeka wymiana licznika!

Każdego odbiorcę energii w Polsce czeka wymiana licznika prądu. Wzrosną rachunki, bo taki licznik kosztuje ok. 450 zł.

Koszt całej operacji, która musi być przeprowadzona do 2020 r. to 7-8 mld zł - informuje o tym "Rzeczpospolita". Energetyczną rewolucję wymusza na Polsce jedna z unijnych dyrektyw, zakładająca że w tym dziesięcioleciu przestarzałe liczniki zostaną zastąpione urządzeniami inteligentnymi, umożliwiającymi bieżącą i zdalną kontrolę zużycia prądu.

Oznacza to, że odbiorca końcowy będzie dostawać rachunek wystawiony na podstawie rzeczywistego zużycia, a nie prognozy. Nowe urządzenia mają uniemożliwić kradzież prądu.

Kiedy dostawcy zaczną stosować elastyczne i zróżnicowane taryfy, konsument będzie również w stanie tak się do nich dostosować, żeby zużywać najwięcej prądu wtedy, gdy jest on najtańszy.

Reklama

Z czasem powstaną zapewne inteligentne systemy, które będą zdalnie kontrolować klimatyzację, ogrzewanie, oświetlenie czy pracę domowych sprzętów.

Pobierz za darmo: program PIT 2010

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: prąd | energetyka | licznik | liczniki | rachunki | Michał Czekaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »