Po powodzi UOKiK przyjrzy się cenom materiałów budowlanych

Jedni powodzianom pomagają, inni próbują na nich zarobić. Podrożały warzywa i owoce, boom cenowy nie ominął też artykułów budowlanych.

Reporterka RMF FM Agnieszka Witkowicz dowiedziała się jednak, że po powodzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zamierza bacznie patrzeć na ręce sprzedawcom i producentom tych materiałów. Może ich ukarać za zmowę cenową i nieuczciwą konkurencję, na której tracą klienci.

A rynek materiałów budowlanych to rynek, na którym najczęściej dochodzi do nielegalnych porozumień i wspólnego ustalania cen. - Zazwyczaj sytuacja kryzysowa powoduje, że rzeczywiście przedsiębiorcy - zamiast działać legalnie na rynku - zmawiają się. I to jest sytuacja, z którą Urząd ma bardzo często do czynienia - potwierdza Małgorzata Cieloch z UOKiK. Właśnie dlatego Urząd zamierza monitorować działania zarówno producentów, jak i sprzedawców materiałów budowlanych. Będzie prowadzić kontrole, ale zachęca też samych konsumentów, by zgłaszali przypadki nielegalnych praktyk.

Być może zdecydują się na to poszkodowani w powodzi mieszkańcy Bierunia. W rozmowie z reporterem RMF FM Piotrem Glinkowskim żalili się, że podrożały nawet gumowce i łopaty. - Jeden z powodzian miał zamówione panele. Przyszły te panele, ale o 100 proc. droższe. Odmówił, nie przyjął tego. Materiały budowlane tak samo podrożały. Droższe są okna, drzwi, pokrycia dachowe - wyliczali powodzianie. - Niektórzy pomagają, a niektórzy zarabiają. Są bez skrupułów - żalą się.

Reklama

Z rozgoryczonymi mieszkańcami Bierunia rozmawiał Piotr Glinkowski:

Agnieszka Witkowicz

RMF
Dowiedz się więcej na temat: UOKiK | RMF FM | warzywa i owoce | RMF | ceny materiałów budowlanych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »