Ceny produktów mlecznych najniższe od stycznia 2018 r.

Zdaniem analityków Credit Agricole Polska, po kilku miesiącach wyraźnego spadku na rynkach produktów mlecznych i ostatniego odbicia, pod koniec roku możemy spodziewać się że ceny nabiału powrócą do trendu spadkowego.

Przedwczoraj odbyła się aukcja produktów mlecznych na platformie aukcyjnej Global Dairy Trade (GDT) w Nowej Zelandii. Indeks cen GDT zmniejszył się na niej do 986 pkt. wobec 1038 pkt. na poprzedniej aukcji, przeprowadzonej 19 czerwca br. (spadek o 5,0%), co było wyraźnie poniżej oczekiwań rynku przybliżanych kontraktami terminowymi na pełne mleko w proszku, odtłuszczone mleko w proszku oraz bezwodny tłuszcz mleczny na giełdzie w Nowej Zelandii.

Jest to już trzeci z rzędu spadek indeksu GDT. Tym samym indeks cen GDT ukształtował się na najniższym poziomie od stycznia br.

Reklama

W kierunku zmniejszenia indeksu oddziaływały niższe ceny 5 z 9 jego składowych: pełnego mleka w proszku (-7,3%), odtłuszczonego mleka w proszku (-4,6%), sera Cheddar (-4,3%), masła (-4,0%) oraz bezwodnego tłuszczu mlecznego (-1,7%).

Wzrost odnotowały natomiast ceny maślanki w proszku (+6,4%) oraz kazeiny podpuszczkowej (+3,6%). Laktoza i serwatka nie były oferowane na aukcji. Zwiększyła się ilość sprzedanych towarów, która wyniosła 26 519 ton wobec 21 634 ton (+22,6%).

Kolejna aukcja GDT odbędzie się 19 lipca. Wyniki aukcji są spójne z naszym scenariuszem, zgodnie z którym po przejściowym wzroście cen w I poł. br. związanym z niższą produkcją mleka w Nowej Zelandii z uwagi na suszę, a także niepewnością co do skali ożywienia skupu mleka w UE,

ceny produktów mlecznych powrócą do trendu spadkowego (por. AGROmapa 19.06.2018).

Sytuacja na rynku mleka

Po kilku miesiącach wyraźnego spadku światowych cen produktów mlecznych, od lutego br. obserwujemy ich ponowny wzrost. W znacznym stopniu wynika to z niższej od oczekiwań produkcji mleka w Nowej Zelandii z uwagi na suszę, jaka wystąpiła w tym kraju w szczycie sezonu, a także niepewność dotyczącą perspektyw produkcji mleka w Unii Europejskiej.

Obserwowany wzrost cen jest nierównomierny. Najsilniej rosną ceny masła, podczas gdy ceny odtłuszczonego mleka w proszku są relatywnie stabilne. Tym samym mamy do czynienia z ponownym wzrostem nierównowagi pomiędzy cenami tłuszczu mlecznego oraz białka. W I kw. wolumen chińskiego importu produktów mlecznych zwiększył się o 15,3% r/r wobec wzrostu o 15,9% w IV kw. 2017 r. Warto zwrócić uwagę, że istotnym czynnikiem oddziałującym w kierunku wzrostu chińskiego importu w I kw. były efekty niskiej bazy sprzed roku.

Tym samym w kolejnych miesiącach dojdzie najprawdopodobniej do obniżenia dynamiki chińskiego importu produktów mlecznych. Ze spadkiem importu produktów mlecznych w ujęciu rocznym mamy natomiast do czynienia w Rosji, będącej drugim po Chinach największym importerem produktów mlecznych na świecie.

Obniżenie dynamiki importu produktów mlecznych obserwowane jest również w Meksyku, Algierii i na Filipinach. W najbliższych miesiącach szczególnie istotny dla sytuacji na światowym rynku mleka będzie jego skup w Unii Europejskiej, która w 2017 r. wyprzedziła nową Zelandię i stała się największym eksporterem produktów mlecznych na świecie.

Dynamika skupu mleka UE w I kw. br. obniżyła się do 2,7% r/r wobec 5,4% w IV kw. 2017 r. Szczątkowe dane za kwiecień sugerują wzrost na poziomie ok. 2,1% r/r wobec 1,0%. Uwzględniając utrzymujące się wysokie ceny skupu mleka oraz relatywnie korzystne warunki agrometeorologiczne wśród największych unijnych producentów mleka istnieje wysokie prawdopodobieństwo odbicia unijnej produkcji mleka w kolejnych miesiącach. Byłby to czynnik negatywny dla światowych cen produktów mlecznych.

Uwzględniając perspektywy sytuacji popytowo-podażowej na światowym rynku mleka podtrzymujemy naszą ocenę, zgodnie z którą światowy rynek mleka w III kw. ub. r. wszedł w spadkową fazę cyklu. Uważamy, że wraz publikacją kolejnych danych wskazujących na odbicie produkcji mleka w UE ceny powrócą do trendu spadkowego.

Jednocześnie z uwagi na wolniejszy od naszych wcześniejszych oczekiwań spadek cen produktów mlecznych oceniamy, że spadkowa faza cyklu potrwa najprawdopodobniej do II poł. 2019 r. Głównymi czynnikami ryzyka dla naszego scenariusza na światowym rynku mleka są warunki agrometeorologiczne wśród największych eksporterów produktów mlecznych na świecie, poziom zapasów interwencyjnych OMP zgromadzonych w ostatnich latach przez Komisję Europejską, a także spekulacja, która znajduje odzwierciedlenie w bardzo wysokich na tle historycznych wahaniach cen.

W efekcie, uwzględniając nasz scenariusz dla światowego rynku mleka oraz krajowy wzorzec sezonowości prognozujemy, że na koniec 2018 r. cena skupu mleka w Polsce wyniesie ok. 135 zł/hl, a na koniec 2019 r. spadnie do ok. 130 zł/hl.

Raport :Credit Agricole Polska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nabiał | mleko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »