50-proc. stawka zostaje

Senacka Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych przyjęła nowelizację ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, która obejmuje m.in. przyjętą przez Sejm czwartą 50-proc. stawkę podatku dla najbogatszych. W dalszym ciągu prac Senatu można jednak spodziewać się poprawek do tej kontrowersyjnej propozycji.

Najważniejsze zmiany zawarte w nowelizacji ustawy o PIT polegają m.in. na wprowadzeniu czwartej, 50-proc. stawki dla dochodów przekraczających 600 tys. zł; wprowadzeniu odliczenia od podstawy obliczenia podatku wydatków ponoszonych z tytułu użytkowania internetu w wysokości nieprzekraczającej 760 zł w roku podatkowym; umożliwieniu łącznego opodatkowania dochodów małżonków w przypadku śmierci jednego z nich w trakcie roku podatkowego albo po upływie roku podatkowego, ale przed złożeniem wspólnego zeznania rocznego; umożliwieniu odliczania maksymalnie 6 proc. dochodu w przypadku darowizn przekazanych na cele pożytku publicznego i kultu religijnego.

Reklama

Reprezentujący rząd wiceminister finansów Jarosław Neneman skrytykował wprowadzenie 50-proc. opodatkowania dochodów najbogatszych jako pozbawionego uzasadnienia ekonomicznego. Wprowadzenie stawki 50 proc. ma charakter karania i tak bardzo drogiej pracy najemnej i stanowi dodatkową preferencję dla opodatkowanych wedle 19-proc. stawki liniowej. Minister obawia się, iż stawka będzie bodźcem do szukania sposobów przechodzenia na stawkę do tej pory zarezerwowaną dla przedsiębiorców oraz nakłoni do rejestrowania się dla celów podatkowych za granicą. To w konsekwencji może wpłynąć na zmniejszenie wpływów z tytułu składki ZUS. Skutki tej decyzji mogą być zgoła odmienne od zamierzonych i doprowadzić do spadku wpływów podatkowych od najzamożniejszych. Senator Genowefa Ferenc zapowiedziała, iż złoży poprawkę dotyczącą nowej stawki w dalszym ciągu prac nad ustawą po otrzymaniu z Ministerstwa Finansów bliższych danych na temat skutków jej wprowadzenia.

Wśród poprawek do ustawy o PIT przyjętych przez komisję i popartych przez przedstawicieli rządu na podkreślenie zasługuje wniosek senatora Bogusława Mąsiora. Zakłada on zniesienie opodatkowania rent strukturalnych. Takiego opodatkowania nie ma bowiem w Unii Europejskiej - argumentował senator.

Również w przypadku nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych komisja zaaprobowała zmiany zaproponowane przez Sejm, wprowadzając jedynie drobne poprawki o charakterze legislacyjnym. Przyjęte zmiany wynikają głównie z konieczności dostosowania ustawy do nowych dyrektyw unijnych oraz orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Obejmują one m.in. przywrócenie lub przedłużenie funkcjonowania niektórych zwolnień podatkowych, dostosowanie do nowej ustawy o VAT, wprowadzenie dodatkowych obowiązków dla podatników otrzymujących darowizny podlegające odliczeniu i je przekazujących, umożliwienie bankom, które od 1 stycznia 2005 r. będą sporządzały sprawozdanie finansowe zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości, zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów odpisów aktualizujących z tytułu utraty wartości kredytów oraz gwarancji ich spłaty.

Bartosz Targański

Senator Genowefa Ferenc, wiceprzewodnicząca Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych
Nie zgadzam się z wprowadzeniem stawki 50 proc., ponieważ uważam, że wyrządzi ona więcej szkody niż pożytku dla całej gospodarki i budżetu państwa. Należy uczciwie powiedzieć, iż powoływany w pracach sejmowych argument sprawiedliwości społecznej nie uwzględnia faktu, iż tą stawką nie będą obcięci ani przedsiębiorcy, ani kadra kierownicza przedsiębiorstw z udziałem Skarbu Państwa, a to za sprawą ograniczeń zawartych w tzw. ustawie kominowej. Trzeba zatem postawić pytanie, czy grupa podatników objęta tą stawką nie będzie mniejsza niż 4 tysiące, jak szacowano podczas prac sejmowych. Osobiście uważam, że tych podatników może być nawet poniżej 1 tys. Wielu obywateli, którzy dotychczas poczuwali się do obowiązku płacenia najwyższych podatków, po wprowadzeniu czwartej stawki przejdą na inną formę rozliczeń z fiskusem. Chodzi tu m.in. o członków zarządów banków, firm ubezpieczeniowych oraz instytucji finansowych rozliczających się obecnie w formie kontraktowej. Mogą też przenieść się do sąsiedniej Słowacji, gdzie PIT wynosi 19 proc. Zwróciłam się do Ministerstwa Finansów o przedstawienie rzetelnej informacji nie opartej jedynie na danych statycznych z okresów poprzednich, gdyż te nie pozwalają prawidłowo ocenić reakcji podatników na proponowane zmiany podatkowe.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: PIT | stawka | stawki | Sejm RP | senatorowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »