Akcyza wysoko podnosi ceny

Litr benzyny kosztuje już w Polsce tyle, co w Grecji, a olej napędowy jest droższy niż w Portugalii.

Litr benzyny kosztuje już w Polsce tyle, co w Grecji, a olej napędowy jest droższy niż w Portugalii.

Ceny paliw w Polsce osiągnęły już poziom występujący w najmniej zasobnych krajach Unii Europejskiej. Ale tam średnie wynagrodzenia są dwa razy wyższe niż u nas.

Ceny benzyn pną się w górę nie tylko wtedy, gdy drożeje ropa i jej produkty na giełdach światowych oraz gdy wzrasta kurs dolara. Podwyżki wywołuje również wzrost stawek akcyzy paliwowej. W tym roku wzrosną one w Polsce trzy razy - w styczniu zwiększyły się średnio o 4,8 proc., w marcu powiększone będą o 4,3 proc. oraz we wrześniu o 4,1 proc. Z tego powodu benzyna zdrożeje w br. o ok. 13 gr na litrze, a olej napędowy o 12 gr.

Reklama

W ustawie budżetowej zapisano, że podwyżki stawek podatku akcyzowego są kolejnym etapem w ich dostosowywaniu do minimalnego poziomu wynikającego z postanowień przyjętych w dyrektywach Rady Unii Europejskiej. Tymczasem już po pierwszej podwyżce akcyczy, wprowadzonej od 1 stycznia br., jej wysokość odpowiada minimalnym wymaganiom Unii w stosunku do benzyny bezołowiowej Eu 95. Obciążenie 1000 l tego paliwa akcyzą wzrosło u nas bowiem do 287 euro, czyli do minimalnej stawki obowiązującej w UE od 1992 r. Przy tym w Portugalii podatek ten w 1000 l benzyny jest obecnie tylko o 2 euro wyższy, a w Grecji o 9 euro.

W tej sytuacji, nie są u nas konieczne podwyżki akcyzy wliczane w ceny benzyny, uzasadniane planami przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wprowadza się je ze względu na potrzeby budżetu mimo, że w tym roku będzie miał on wpływy większe od planowanych, przy inflacji wyższej od przewidywanej.

Jednocześnie w Polsce stawki akcyzy wliczanej w cenę oleju napędowego są niższe od minimalnych, ustalonych przez Unię Europejską. Obecnie podatek ten osiągnął u nas poziom 206 euro na tysiąc litrów podczas, gdy w UE minimalna stawka wynosi 245 euro. Te relacje zmienią się, po wzroście stawek akcyzy w oleju napędowym od 1 marca o 4 gr na litrze i od 1 września również o 4 gr na litrze.

Polska należy do krajów o najwyższym poziomie VAT liczonym od sprzedaży paliw. Wynosi on u nas aż 22 proc., a np. we Francji - 20,6 proc., we Włoszech - 20 proc., w Niemczech i Hiszpanii - po 16 proc, w Grecji 18 proc., w Portugalii - 17 proc. Wyższy VAT jest tylko w Danii i Szwecji (25 proc.).

Udział podatków w cenie paliwa jest w Polsce już bardzo duży. Przy średniej cenie litra benzyny bezołowiowej Eu 95 wynoszącej w sieci stacji PKN - 2,93 zł, na akcyzę i VAT przypada 1,70 zł. Natomiast w cenie litra oleju napędowego, która wynosi średnio 2,36 zł - akcyza i VAT wynosi 1,23 zł.

Resort finansów zaplanował, że w tym roku wpływy do budżetu z akcyzy paliwowej wyniosą 12,6 mld zł - o 1,5 mld zł więcej niż w roku ubiegłym.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: napędowy | akcyza | olej napędowy | olej | VAT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »