Bieżąca ocena sytuacji na rynkach finansowych

RPP po raz czwarty w tym roku obniżyła stopy procentowe

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 21-22 sierpnia br. podjęła decyzję o obniżeniu wszystkich podstawowych stóp procentowych o 1 pkt. proc. Od czwartku 23 sierpnia stopa lombardowa wynosi 18,5%, stopa redyskonta weksli 17,0%, a stopa referencyjna 14,5%. W sumie od początku br. stopy zostały obniżone o 4,5 pkt. proc. Jednocześnie Rada utrzymała neutralne nastawienie polityki pieniężnej. RPP przyjęła również krótkookresowy cel inflacyjny na rok 2002. Został on określony jako 5,0% ?1 pkt. proc. Wśród czynników, którymi Rada uzasadniła swoją decyzję były przede wszystkim kolejne sygnały świadczące o głębszym od przewidywań spowolnieniu gospodarczym w br.:

Reklama

- słabe dane nt. produkcji przemysłowej w lipcu,

- słabe wyniki dot. sprzedaży detalicznej,

- spadek zatrudnienia i wzrost stopy bezrobocia w lipcu, negatywnie wpływające na fundusz nabywczy ludności,

- niski wzrost płac realnych w okresie styczeń-lipiec br.

Wg RPP obniżeniu stóp procentowych sprzyjały również korzystne tendencje inflacyjne. Tempo wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) spadło w lipcu do najniższego poziomu od początku transformacji gospodarczej (5,2%), zaś tempo wzrostu cen producentów (PPI) obniżyło się również do rekordowo niskiego poziomu 0,4% r/r. W lipcu spadły także wszystkie wskaźniki inflacji bazowej. RPP zwróciła ponadto uwagę na dalsze pogorszenie perspektyw rozwoju gospodarczego w strefie euro i USA.



Rząd zdecydował, że deficyt w 2002 r. nie przekroczy 40 mld zł

Rząd postanowił we wtorek, że deficyt budżetu w 2002 roku nie przekroczy 40 mld zł (5,1% PKB), wobec proponowanych przez Ministerstwo Finansów 35,3 mld zł na 2002 r. i 29,1 mld zł na rok bieżący - poinformował po posiedzeniu Rady Ministrów rzecznik rządu.



Żywność tańsza o 2,0% w I poł. sierpnia wobec I poł. lipca

Żywność i napoje bezalkoholowe były w I połowie sierpnia o 0,9% tańsze niż w II połowie lipca oraz o 2,0% tańsze wobec I połowy lipca. Ceny żywności obniżyły się głównie za sprawą warzyw, które staniały 12,3% wobec II połowy lipca i 21,8% wobec I połowy lipca. Owoce staniały o 1,9% wobec II połowy lipca i o 9,1% wobec I połowy lipca. Pozostałe grupy towarów żywnościowych charakteryzowały się stosunkowo stabilnymi cenami - z wyłączeniem grup "owoce" i "warzywa" ceny zmniejszyły się o 0,1% w stosunku do II połowy lipca oraz pozostały bez zmian wobec I połowy lipca br. Jest to spadek głębszy niż oczekiwaliśmy. W całym miesiącu ceny żywności mogą obniżyć się średnio o 1,0%-1,3% m/m, co przyczyni się do spadku CPI w sierpniu o ok. 0,1% m/m. Stopa inflacji wzrośnie w takim przypadku nieznacznie do 5,3%-5,4% r/r. Na podstawie ostatnich danych nt. cen żywności Ministerstwo Finansów szacuje sierpniową inflację na 5,1%.



Wicepremier Steinhoff powołał zespół ekspertów w celu zweryfikowania projektu budżetu na 2002 r.

Zespół ekspertów w składzie: W. Orłowski z NOBE, W. Misiąg z IbnGR, A. Wernik z Wyższej Szkoły Ubezpieczeń i Bankowości i S. Kawalec z Banku Handlowego został powołany do sprawdzenia tzw. wariantu pasywnego założeń budżetowych na 2002 r., który zawierał prognozę deficytu na rok przyszły równą 88,2 mld zł. Wg informacji Rzeczpospolitej, został powołany za zgodą ministra finansów. Wyniki pracy zespołu maja być gotowe w poniedziałek 27.08. Według weekendowego wydania Rzeczpospolitej, która dotarła do uwag zespołu, eksperci szacują deficyt w roku przyszłym na ok. 65-70 mld zł, ale przy założeniu, że zawetowane zostaną przez Prezydenta kosztowne dla budżetu ustawy i dokonane zostaną niezbędne cięcia w wydatkach.



Fed obniżył stopy procentowe o 0,25 pkt proc.

21 sierpnia Komitet Otwartego Rynku Banku Rezerwy Federalnej (FOMC) obniżył stopy procentowe o 0,25 pkt. proc. Stopa funduszy federalnych spadła do 3,5%, a w dużej mierze symboliczna stopa dyskontowa - do 3%. W sumie od początku roku Fed obniżył podstawowe stopy procentowe o 3 punkty procentowe. Tak duża skala obniżki w okresie krótszym niż rok ostatni raz miała miejsce w 1982 r., kiedy gospodarka amerykańska pogrążyła się w recesji najgorszej od czasu Wielkiego Kryzysu z lat trzydziestych.



Słaby wzrost gospodarczy w Niemczech

W II kw. br. PKB w Niemczech wzrósł o 0,6% r/r, pozostając na niezmiennym poziomie względem poprzedniego kw. Z kolei lepsze od oczekiwań okazały się wyniki indeksu koniunktury gospodarczej IFO, który w lipcu wzrósł do 89,8 pkt. wobec 89,5 pkt. w czerwcu (najniższego poziomu od 5 lat).



Komentarz i prognoza

Miniony tydzień zdominowała środowa decyzja RPP o czwartej w tym roku obniżce stóp procentowych. Choć większość analityków (w tym my) oczekiwała takiej decyzji, do końca nie było pewne czy Rada obniży stopy w związku z katastrofalnym stanem budżetu państwa ujawnionym w ostatnich tygodniach przez ministra finansów Jarosława Bauca, co znalazło odzwierciedlenie w słabnącym złotym i rosnących rentownościach papierów skarbowych. W obliczu niepewności co do dalszych losów finansów publicznych nieco zaskakujący był ton wypowiedzi przewodniczącego RPP Leszka Balcerowicza na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady. Prezes NBP podkreślił wyraźnie, że wszystkie czynniki fundamentalne, z wyjątkiem sytuacji budżetu państwa, stwarzają w obecnej sytuacji ?szerokie pole dla znacznych obniżek stóp procentowych". Jednakże dalsze rozluźnienie polityki pieniężnej zależeć będzie od przeprowadzenia reform uzdrawiających finanse publiczne. Balcerowicz powiedział, że Rada zgodnie uznała, iż propozycje uzdrowienia finansów publicznych wysunięte przez J. Bauca są słuszne i idą w dobrym kierunku. RPP uważa, że wszelkie dostosowania zmierzające do zrównoważenie budżetu powinny się skupić na ograniczeniach po stronie wydatków, a nie na powiększeniu dochodów. Deklaracje obecnego rządu i opozycji, że deficyt budżetu nie przekroczy 40 mld zł, tylko częściowo zmniejszyły niepewność Rady co do polityki fiskalnej. Jednak RPP podkreśla, że oczekiwałaby, że deficyt ten będzie docelowo niższy od 40 mld zł.

Uważamy, że wypowiedź Balcerowicza jest kluczowa dla prognozy terminów kolejnych obniżek stóp procentowych. Na podstawie wypowiedzi L. Balcerowicza oraz oficjalnego komunikatu RPP oczekujemy, że wzrosło prawdopodobieństwo kolejnej obniżki stóp procentowych w okresie do końca roku. W scenariuszu bardzo optymistycznym możliwa jest obniżka jeszcze w październiku, jeśli okazałoby się, że SLD zdobędzie bezwzględną większość głosów w Sejmie, nowy rząd zdecydowanie zadeklaruje reformę finansów państwa, a gwarantem tego będzie Marek Belka na stanowisku ministra finansów. Jednakże takiemu scenariuszowi przypisujemy niewielkie prawdopodobieństwo.

W scenariuszu bazowym oczekujemy, że stopy procentowe pozostaną na obecnym poziomie przynajmniej do listopada br. Wydaje się, że do listopada nie będzie znany bardziej wiarygodny kształt budżetu na 2002 rok oraz nie zostanie rozstrzygnięta kwestia ewentualnej nowelizacji budżetu 2001. Rozwiązanie, które mogłoby stworzyć RPP możliwość dla dalszych obniżek stóp musiałoby opierać się na działaniach rządu, zmierzających w kierunku zreformowania systemu wydatków państwa. Byłoby to jednak - podobnie jak obecnie - rozwiązanie bardzo niepopularne. Gdyby jednak nowy rząd i parlament wyraziły po wyborach silną determinację do przeprowadzenia tego typu zmian, RPP może dokonać kolejnej obniżki stóp procentowych jeszcze przed końcem br. o kolejne 100 pkt. bazowych. Wydaje się jednak, że ten scenariusz obciążony jest dużą niepewnością. Strukturalne reformy zmierzające m.in. do zlikwidowania lub ograniczenia systemu waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych i wynagrodzeń budżetówki, ograniczenia zasiłków socjalnych i dotacji, likwidacji przywilejów branżowych itp. spotkają się z pewnością ze sporym sprzeciwem wśród części posłów SLD. Z drugiej strony na umiarkowany optymizm pozwalają stonowane wypowiedzi liderów SLD w spawie budżetu (nie licząc paru mniej odpowiedzialnych, które jednak trudno brać poważnie pod uwagę), a także ostatnie odpowiedzialne głosowania posłów SLD (np. nad ustawą o Karcie Nauczyciela).

Należy jednak brać pod uwagę taki scenariusz, w którym budżet na 2002 rok, zostanie przedstawiony w wersji mniej ambitnej. Deficyt będzie co prawda mniejszy od 40 mld zł, ale stanie się to za sprawą ograniczenia wydatków mniej "drażliwych" społecznie oraz poprawy strony dochodowej - podwyższenia prognoz dochodów przy wyższych założeniach co do wzrostu PKB, podwyższenia niektórych podatków (VAT, zamrożenia progów podatkowych w PIT) i wprowadzenia nowych (od odsetek bankowych) itp. W grę wchodzi też możliwość "upchnięcia" części wydatków, co powiększy deficyt ekonomiczny - np. niezwracanie zaległych składek do OFE. Brak zdecydowanych rozwiązań w 2002 r. nie zlikwidowałby zagrożenia kryzysem finansów publicznych w kolejnych latach. Taki scenariusz stałby się jeszcze bardziej prawdopodobny gdyby po wyborach SLD musiałoby tworzyć rząd w koalicji z PSL. W takim przypadku uważamy, że RPP nie zdecyduje się na dalsze obniżanie stóp procentowych przynajmniej do II kwartału 2002 r., dopóki inflacja nie zacznie się wyraźnie obniżać.

Dodatkowym czynnikiem, który mógłby powstrzymać RPP przed dalszymi cięciami stóp byłaby kolejna nowelizacja budżetu'2001. Na podstawie dotychczasowych danych o wykonaniu budżetu państwa szacujemy, że w całym roku dochody budżetowe mogą być niższe od założonych w Ustawie po nowelizacji o ok. 9,5 mld zł. Oznacza to konieczność znacznych cięć w wydatkach bieżących wszystkich resortów. Rząd jeszcze nie zdecydował o blokowaniu środków i prawdopodobnie nie zrobi tego przed wyborami 23 września. W takiej sytuacji na ograniczenie wydatków pozostaną tylko ostatnie 3 miesiące i może się okazać, że wśród wydatków, które zostały zbyt duży jest udział wydatków sztywnych, aby "domknięcie" budżetu było możliwe. Ten fakt, oraz coraz bardziej prawdopodobny znaczny niedobór przychodów z prywatyzacji w stosunku do planu, pozwalają oczekiwać, że nowy rząd po wyborach nie będzie miał wyboru i będzie musiał powtórnie znowelizować tegoroczny budżet. Oprócz negatywnego wpływu na oczekiwania co do obniżek krótkoterminowych stóp procentowych będzie to miało negatywny wpływ na długi koniec krzywej dochodowości, oznaczając zwiększenie podaży papierów skarbowych w samej końcówce roku.

W nadchodzącym tygodniu w piątek opublikowane zostaną dane na temat deficytu na rachunku obrotów bieżących w lipcu. Oczekujemy wyniku deficytu w granicach 800 mln USD, czyli utrzymania się deficytu za ostatnie 12 miesięcy w relacji do PKB na poziomie z czerwca, czyli 5,2% PKB. Z naszych informacji wynika, że ostatnia podtransza środków przeznaczonych na odszkodowania (ok. 100 mln USD) wpłynie dopiero na sierpniowy poziom deficytu bieżącego nie mając pozytywnego wpływu na deficyt lipcowy (czego oczekuje część analityków).

PKO Bank Polski S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »