Brak wyraźnego kierunku akcji europejskich na otwarcie sesji

O godzinie 7:58 City Index kwotuje nieznaczny wzrost we Frankfurcie i spadek w Londynie. Akcje w USA zachowały się zgodnie z dominującymi trendami.

O godzinie 7:58 City Index kwotuje nieznaczny wzrost we Frankfurcie i spadek w Londynie. Akcje w USA zachowały się zgodnie z dominującymi trendami.

UK100 CFD (odpowiednik FTSE100) kwotowany jest na poziomie 3522 o 0,22% niżej niż jego zamknięcie w czwartek na poziomie 3530.

GERMANY30 CFD (odpowiednik DAX) kwotowany jest na poziomie 3711 o 0,43% wyżej niż jego zamknięcie w środę na poziomie 3695.

Wczoraj w USA rynek nie zaskoczył wracając do trendu spadkowego i zdobywając nowe minima. Są to nowe wieloletnie dna dla DJIA, S&P i Nasdaq.

Zgodnie z informacjami z wczorajszego porannego komentarza agencja Moody's potwierdziła, iż "przygląda" się ratingowi kredytowego Bank of America i Wells Fargo (WFC) celem jego obniżenia. Rating JP Morgan Chase (JPM) został już obniżony ze stabilnego do negatywnego. Wszystkie trzy spółki finansowe znacznie spadały; WFC i JPM na nowe wieloletnie dna. Akcje Citigroup (C) spadły poniżej 1 USD. Warto nadmienić, iż jeszcze w 2007 roku akcje C kosztowały ponad 55 USD. Obecna kapitalizacja całej globalnej grupy Citi to tylko 5,59 mld USD i praktycznie równa się kapitalizacji rodzimego PKO BP!

Reklama

Słabo zachowywały się wszystkie sektory rynku łącznie z branżą sprzedaży detalicznej, której lutowe wyniki sprzedaży były bardzo słabe. Wyjątkiem był Wal-Mart, który wzrósł, będąc razem z Pfizerem jedynymi spółkami rosnącymi w DJIA.

Wraz ze zdobywaniem nowych dołków w USA coraz więcej analityków stara się być tymi pierwszymi obwieszczając wielomiesięczne odbicie indeksów. Ktoś w końcu trafi... Tego typu zachowania w sytuacji ciągłych, wielomiesięcznych spadków są naturalne i zrozumiałe, niezależnie od doświadczenia rynkowego liczonego w latach lub dziesiątkach lat. Po prostu znaczna większość uczestników rynku pozostaje w permanentnym szoku powodowanym zarówno przez napływające drastyczne i niewyobrażalne informacje makroekonomiczne jak i obserwując kolejne spadki indeksów.

Warto zwrócić uwagę na fakt, iż nawet - biorąc pod uwagę pewien kilku procentowy filtr -wzrost DJIA jak i S&P o kilkanaście procent nadal utrzyma te indeksy w trendzie spadkowym bez trwałego przełamania kluczowych oporów. Inwestorzy z krótkimi pozycjami będą prawdopodobnie czekać na klasyczną sesję (lub ciąg sesji) kapitulacji, na której indeksy intraday spadną po 7-10% oraz na spadek cen złota poniżej 900 dolarów, który może rozpocząć nowy średnioterminowy trend spadkowy na tym metalu. Na razie złoto pozostaje w dość szerokim trendzie bocznym. Jednocześnie za Marketwatch większość zarządzających w USA prognozuje słabe czasy dla rynków akcji przez kolejne trzy do sześciu lat.

Z istotnych informacji dla przebiegu dzisiejszego dnia należy zwrócić uwagę na:

- dyrektorzy General Motors otwarcie mówią o reorganizacji z bankructwem w tle (the street.com), a audytorzy wątpią w pomyślność reorganizacji bez pomocy rządu (DowJones),

- zmniejszenie zatrudnienia w lutym w USA mogło być największe od 6 dekad (Bloomberg),

- korekta cen metali z 3 miesięcznych szczytów (Basemetals),

- pakiety stymulacyjne bez wpływu na procesy inflacyjne - komentarz Bank of Canada (Reuters).

Łukasz Wardyn, City Index Oddział w Polsce City

City Index / o. w Polsce
Dowiedz się więcej na temat: USA | city
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »