Budimex: część nieruchomości i akcje Kredyt Banku na sprzed
Zmniejszenie kosztów (w tym przede wszystkim kosztów ogólnego zarządu) oraz obniżenie poziomu zadłużenia to najważniejsze cele grupy Budimeksu na 2001 r. - zapowiedział w rozmowie z Parkietem Marek Michałowski, prezes zarządu spółki. Nie wykluczył także wzmocnienia grupy kapitałowej.
Ubiegły rok nie był dla grupy Budimeksu zły pod względem wyników finansowych. Przychody wzrosły o 3/4 i wyniosły 2,4 mld zł. Niższy niż rok wcześniej był natomiast zysk netto. - 33 mln zł to na pewno nie jest wynik, który może satysfakcjonować. Najważniejsze jest jednak to, że wynik ten był zgodny z wcześniejszymi planami. Straty nie powstały przy realizacji kontraktów, ale były wynikiem restrukturyzacji holdingu - powiedział prezes M. Michałowski. Dodał, że w tym roku można się spodziewać znaczącego wzrostu sprzedaży, choć na pewno nie będzie on już tak spektakularny jak przed rokiem.
Analitycy zwracają uwagę na wysokie zadłużenie grupy Budimeksu i znaczne koszty ogólnego zarządu. - Oczywiście, zdajemy sobie z tego doskonale sprawę. Te kwestie będą przedmiotem naszej szczególnej troski w tym roku - stwierdził szef Budimeksu. Jego zdaniem, dyskusji nie podlegają korzyści z zakupu Dromeksu, choć przyczyniło się to do wzrostu poziomu zobowiązań (pełne przejęcie kontroli nad firmą drogową kosztowało ok. 150 mln zł). - Część zadłużenia zlikwidowaliśmy poprzez emisję akcji. Teraz zamierzamy sprzedać niektóre, zbędne z naszego punktu widzenia, nieruchomości grupy, a także pakiet 2,9 mln akcji Kredyt Banku - zapowiedział prezes M. Michałowski. Niewykluczone że Budimex sprzeda swoją siedzibę w centrum Warszawy, której wartość oszacowano niedawno na 100 mln zł. Szef Budimeksu powiedział, że rozważana jest m.in. koncepcja długoletniego wynajęcia powierzchni biurowej w którymś z budowanych teraz lub w przyszłości przez spółkę biurowców (podobnie zrobił np. Mostostal Export).
Koszty ogólnego zarządu wyniosły w 2000 r. ponad 5,5% łącznej sprzedaży grupy. - W porównaniu z naszymi europejskimi konkurentami to zdecydowanie za dużo. Będziemy starali się zmniejszyć te koszty, w czym pomóc mają Arthur Andersen i IBM - powiedział prezes M. Michałowski. Według niego, ograniczenie kosztów i restrukturyzacja będą się na pewno wiązały z redukcjami w zatrudnieniu, choć na razie nie wiadomo jeszcze, na jaką skalę.
Jak dowiedział się Parkiet, Budimex, który w 2000 r. sprzedał kilka spółek ze swojej grupy, rozważa obecnie wzmocnienie holdingu o spółkę specjalizującą w budownictwie związanym z koleją. Prezes M. Michałowski nie chciał potwierdzić tej informacji. Zdaniem analityków, byłoby to trafne uzupełnienie grupy w sektorze infrastruktury transportowej, w której liderem jest Dromex.