Budowlanka może rosnąć
Giełdowy sektor budowlany jest, wraz z firmami spożywczymi, najsłabszym spośród branż reprezentowanych na parkiecie. Słaba ocena wynika głównie z tego, że inne indeksy znajdują się w silnym trendzie wzrostowym.
Wykres wskaźnika branży budowlanej pozostaje w konsolidacji od października. Od tego momentu kształtowana jest formacja przypominająca odwrócony podwójny szczyt, która w przypadku realizacji może wynieść indeks do wartości ponad 16 tys. punktów.
Czy stać niepopularną branżę na powrót hossy? Największą wagę we wskaźniku posiadają mocne fundamentalnie spółki "ze stajni" Michała Sołowowa. Najcięższe, Echo po wcześniejszej przecenie zyskało już ponad 33 proc., również Mitex znajduje się w trendzie wzrostowym. Wpływ na indeks traci regularnie Exbud, co nie dziwi gdyż obrót na akcjach firmy powoli zamiera. Budimex po sięgnięciu dna zaczyna tworzyć bazę na ewentualne odbicie. Siła relatywna i inne wskaźniki sugerują nadchodzącą poprawę na akcjach warszawskiego holdingu.
Trwające na warszawskiej giełdzie ostatnie wzrosty spółek z portfela WIG 20 i firm informatycznych powinny przenieść się na zapomniane spółki znajdujące się niejednokrotnie na atrakcyjnych poziomach cenowych, w tym spółki budowlane.