Bydgoszcz: Wysokie opłaty za handel przy cmentarzach
Chcesz zarobić, najpierw zapłać. Przed takim dylematem stanęli bydgoscy kupcy handlujący przy cmentarzach przed dniem Wszystkich Świętych. Od wczoraj za wynajęcie powierzchni pod swe stragany płacą wielkie sumy.
Tygodniowa opłata przewyższa niekiedy miesięczny czynsz, jaki płacą dzierżawcy sklepów w najbardziej reprezentacyjnych punktach miasta. To jest dokładnie 82 m2. 3600 zł za 7 dni? By to zapłacić, muszę mieć obroty rzędu ok. 9000 złotych. Nie wiem, czy tyle będzie - mówi RMF jedna z handlarek.
Zarząd Dróg Miejskich tłumaczy podwyżkę opłat tym, że kupcy przed świętem zmarłych i tak zarobią więcej, więc stać ich na zwiększone opłaty. W tym newralgicznym okresie, gdy jest wzmożony ruch, to w dużym stopniu wpływa na utrudnienia w ruchu, a kupiec zajmuje ten pas - wyjaśnia przedstawiciel ZDM.
Kupcy zgadzają się na wysokie opłaty 1 i 2 listopada, ale nie na cały tydzień, kiedy - jak mówią - nic się nie dzieje. Tu przyjeżdżają ludzie sprzątać groby, patrzyć co zostało, ale nie po to, żeby kupować. Na cały rok płacę 1000 złotych, a teraz na 7 dni 3600. Gdzie jest logika? - pytają zdesperowani kupcy. No właśnie...
