Cena kukurydzy może wzrosnąć
Dość sprzyjające warunki pogodowe w głównych rejonach upraw kukurydzy sprawiły, że cena tego waloru utrzymywała się w tym roku na dość niskim poziomie w zestawieniu z rokiem 2007 i 2008. Górnym poziomem kwotowań były okolice 450 USD za 100 buszli zaś dolnym 300 USD.
W okolicach 300 USD kurs napotykał kilkukrotnie na dość mocny popyt powstrzymujący dalsze spadki.
Wynikiem uaktywniania się popytu w okolicach 300USD jest prawdopodobnie obawa uczestników rynku związana z obniżeniem prognoz zbiorów w Chinach i Argentynie oraz opóźnieniami żniw w USA. Szacowany spadek produkcji w Chinach, które zajmują drugie miejsce na świecie pod względem areału upraw, wynosi 10%, wielkość produkcji może wynieść około 148.8 miliona ton.
Technicznie sytuacja w dalszym ciągu wskazuje na spadki. Ujmując analizę w średnim terminie (kilkutygodniowym) znajduje się ona w konsolidacji, z której powinno nastąpić wybicie dołem znosząc cenę do 200 USD. Taki scenariusz byłby książkowym przykładem formacji flagi, jednak nanosząc na niego fundamenty możemy mieć do czynienia z odwrotną sytuacją. Wybicie górą oznaczałoby nie tylko zaprzeczenie tej formacji które byłoby silnym sygnałem kupna, ale również naruszyłoby linię kanału spadkowego. Temu scenariuszowi może towarzyszyć dość duża dynamika ruchu, czego nie można wykluczyć gdy napłyną na rynek znaczeni gorsze niż prognozy dane. Zasięg takiego ruchu to lokalny szczyt z maja w okolicach 440 USD.
Mateusz Noga