Centralwings gotowy do nowego sezonu

Tania linia LOT koryguje plany, myśli o podnoszeniu kapitału i czeka na nowy zarząd. W piątek rada nadzorcza Centralwings zajmie się sprawą nowego zarządu.

Tania linia LOT koryguje plany, myśli o podnoszeniu kapitału i czeka na nowy zarząd. W piątek rada nadzorcza Centralwings zajmie się sprawą nowego zarządu.

Mają nim kierować trzy osoby, zamiast - jak dotychczas - jedna.

- Mamy sześciu kandydatów do zarządu Centralwings i uważam, że wybór powinien nastąpić jak najszybciej. Nawet dziś - mówi Bogusław Grabowski, członek rady nadzorczej Centralwings. Piotr Kociołek, dotychczasowy prezes, oddaje dziś stery spółki.

Bliżej właściciela

Rada zajmie się także modyfikacją planów działania przewoźnika. - Skorygujemy je na ten rok, biorąc pod uwagę szczegóły nowej siatki połączeń - wyjaśnia Bogusław Grabowski. To oznacza, że latem Centralwings obsłuży więcej tras niż pierwotnie planował. Zmieni się także nieco zarządzanie finansami. - Postanowiliśmy stosować prognozy walut i cen paliw LOT. To racjonalne z punktu widzenia prezentacji skonsolidowanych planów grupy - dodaje przedstawiciel rady.

Reklama

Centralwings podaje, że strata za 2005 r. osiągnęła 57,6 mln zł wobec planowanej 43,3 mln zł. Przychody były zgodne z planem, nadwyżka kosztów w 62 proc. wynika z niekorzystnych kursów walut i cen paliwa. Pozostałą część Centralwings tłumaczy większą liczbą operacji lotniczych, głównie tzw. dolotów przy czarterach.

- W pierwszym roku działalności trudno o precyzyjny plan, zwłaszcza gdy rynek tanich linii w Polsce dopiero się tworzy - tłumaczy Bogusław Grabowski.

Potrzebny kapitał

Rada nadzorcza zajmie się także zapewnieniem solidniejszych podstaw do działania spółki.

- Rada wystąpiła do właściciela z wnioskiem o podniesienie kapitału Centralwings sukcesywnie wraz z rozszerzaniem działalności oraz o zmianę formy prawnej na spółkę akcyjną - wylicza Bogusław Grabowski. Obecnie przewoźnik działa z zaledwie 5 mln zł kapitału, a w 2005 r. jego obroty sięgnęły 0,25 mld zł.

W obliczu zmian zarządu w LOT nie wiadomo, jak nowe władze podejdą do spółki zależnej. Rada Centralwings jest zadowolona z rozwoju przedsięwzięcia. - Osobiście nie widzę potrzeby zmian w strategii Centralwings. Wszystko zależy jednak od decyzji właściciela - mówi Bogusław Grabowski. W 2005 r. Centralwings przewiózł ponad 700 tys. pasażerów. Na ten rok planuje 1,5 mln.

Marta Filipiak

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Bogusław | nowe sezony | PLL LOT | rada nadzorcza | Nowy sezon | Centralwings
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »