Ciech, czyli PiS mówi dosyć

Za trzy tygodnie walne Ciechu ma zmienić statut. Dlaczego? Zarząd nie zamierza łatwo ustąpić nowej ekipie.

Za trzy tygodnie walne Ciechu ma zmienić statut. Dlaczego? Zarząd nie zamierza łatwo ustąpić nowej ekipie.

14 czerwca 2006 r. odbędzie się walne giełdowego Ciechu. Podczas obrad akcjonariusze spółki, a największym jest Kompania Węglowa (36,67 proc. akcji), mają m.in. udzielić absolutorium zarządowi Ciechu i radzie nadzorczej. Ostatnim punktem porządku obrad walnego jest zmiana statutu i to w kluczowych dla spółki sprawach. Zarząd Ciechu, kierowany przez Ludwika Klinkosza, a powołany jeszcze za rządów Leszka Millera, próbuje bronić się przed odwołaniem. Proponuje więc, aby powoływanie i odwoływanie członków zarządu - w tym prezesa - należało do rady nadzorczej spółki, a nie - jak do tej pory - do walnego, gdzie decydujący głos ma pośrednio państwo.

Reklama

Nie oddamy Ciechu

Nie można też wykluczyć, że w przyszłości zmieni się sposób głosowania na walnym. Do tej pory uchwały zapadały bezwzględną większością głosów - chyba że kodeks spółek handlowych przewidywał ostrzejsze wymogi. Zarząd chce, aby o innej metodologii głosowania decydowały także surowsze wymogi zawarte w statucie.

- Chcemy zmienić statut, aby dopasować go do standardów panujących w innych spółka - twierdzi natomiast Marek Klat, rzecznik prasowy Ciechu.

Ministerstwo Gospodarki ma inną ocenę intencji władz Ciechu.

- Propozycja pana Klinkosza jest skandaliczna. Zarząd Ciechu odkrył karty. Widać, że to próba zawłaszczenia Ciechu. Nie będzie więc poparcia dla takich zmian w statucie, zgodnie z którymi mi.in. rada nadzorcza wybierana byłaby większością dwóch trzecich głosów walnego. Państwo straciłoby kontrolę nad Ciechem. Mamy nadzieję ją odzyskać. Wniosek o zwołanie walnego, które zajmie się zmianami w zarządzie Ciechu, czeka na rozpatrzenie - mówi Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki. Przypomnijmy, że minister gospodarki stanowi walne Kompanii Węglowej.

Decydująca runda

Kompania złożyła wniosek o walne Ciechu. Zwołać je musi jednak zarząd chemicznej spółki. Czy zrobi to przed 14 czerwca? Byłby samobójcą.

- Dopiero w poniedziałek będzie możliwość zwołania posiedzenia zarządu. Możliwe, że zarząd przedstawi radzie, która także zbiera się w poniedziałek, ten wniosek do zaopiniowania - mówi Ludwik Majewski, dyrektor biura zarządu Ciechu.

Przyznaje on również, że wybór rady nadzorczej Ciechu przez walne większością dwóch trzecich był rozważany, ale ostatecznie zrezygnowano z przedstawienia tej propozycji akcjonariuszom.

Pretekstem do rozliczeń zarządu giełdowego Ciechu jest prywatyzacja bydgoskiego Zachemu. Ciech podpisał z Naftą Polską umowę zakupu tej spółki, ale musi ją jeszcze zatwierdzić rząd i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jeżeli tego nie zrobią, umowa wygasa z końcem tego roku. Tomasz Markowski, poseł PiS z okręgu bydgoskiego, twierdzi, że nie ma przeciwwskazań, żeby inwestorem Zachemu był Ciech, ale transakcję powinien sfinalizować już nowy zarząd tej spółki. Działania Ciechu w procesie prywatyzacji Zachemu pod kierownictwem obecnych władz ma zbadać Najwyższa Izba Kontroli. Poseł Tomasz Markowski uważa, że Ciech, który pośredniczył w handlu chemikaliami Zachemu, pobierał od firmy wysokie prowizje. A to wpłynęło na jej sytuację finansową i wycenę. Ciech broni się przed tak poważnymi zarzutami.

- Uderzają one w dobre imię firmy. Mamy podejrzenia, że ktoś manipuluje kursem akcji. Świadczy o tym poniedziałkowa skala obrotu - 15 mln, podczas gdy średnio notujemy obrót na poziomie 800 tys. - 1,5 mln akcji. Z naszych wyliczeń wynika, że akcje Ciechu straciły na wartości 300 mln zł, a Kompania Węglowa straciła 100 mln zł - alarmuje Marek Klat.

Ciech chce zainteresować sprawą KPWiG.

Ania Bytniewska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Prawo i Sprawiedliwość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »