Ciekawa sytuacja na złocie i ropie

W środę 28 listopada 2012 roku główne indeksy z Wall Street zanotowały umiarkowane wzrosty. Średnie giełdowe DJIA, S&P500 i NASDAQ Composite zyskały wczoraj odpowiednio po 0,83%, 0,78% i 0,79%. Na globalnym rynku poprawiły się nastroje, US dolar index stracił wczoraj 0,09%, przy 0,10% zwyżce na EURUSD.

W środę 28 listopada 2012 roku główne indeksy z Wall Street zanotowały umiarkowane wzrosty. Średnie giełdowe DJIA, S&P500 i NASDAQ Composite zyskały wczoraj odpowiednio po 0,83%, 0,78% i 0,79%. Na globalnym rynku poprawiły się nastroje, US dolar index stracił wczoraj 0,09%, przy 0,10% zwyżce na EURUSD.

Dystrybucja na złocie- FGOLD przy 1722,20 USD/oz.

Wzrosły szanse na porozumienie w sprawie klifu fiskalnego USA. Przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner, opowiadający się po stronie Republikanów, stawia na pozytywne rozstrzygnięcia, ale daje ultimatum. Otóż Boehner stwierdził gotowość do ustępstw w sprawie wysokości podatków jeżeli będzie temu towarzyszyło ograniczenie wydatków budżetowych. Ponadto Barack Obama jasno podkreślił, że zostało tylko kilka tygodni na osiągnięcie porozumienia z Republikanami. Prezydent USA rozpoczął właśnie kampanię mobilizowania opinii publicznej do poparcia jego propozycji redukcji deficytu budżetowego i uniknięcia w ten sposób klifu fiskalnego.

Reklama

Zwiększenie prawdopodobieństwa odniesienia sukcesu w sprawie klifu fiskalnego zadziałało elektryzująco na inwestorów, którzy zaczęli nabywać ryzykowne aktywa, a przy tym poddali się dystrybucji na złocie. Zamykane były także nieznaczne krótkie pozycje na rynku eurodolara.

Z punktu widzenia analizy technicznej złoto znajduje się w korekcie spadkowej, wyznaczonej w układzie H4.

Niebieska grupa średnich z modelu Guppy'ego znajduje się powyżej najszybszych średnich EMA z okresów 2 - 13, do tego koncentrując się po spadku kursu.

Wczorajsze minima wyniosły 1705,30 USD/oz i kurs powinien oscylować teraz w okolicach 1700 dolarów za uncję chyba, że nastroje na rynku znacząco się pogorszą. Mamy silne opory przy 1737,77 USD i 1731,98 USD. Podaż radzi sobie o wiele lepiej na złocie od popytu a zatem możliwy jest kolejny spadek kursu, co podkreśla w kategoriach ryzyka Fawad Razaqzada, analityk techniczny z GFT Markets. Podobnego zdania jest James Steel z HSBC Securities. Zauważmy, że spadkowa tendencja i cykliczne dystrybucje to obecnie pierwszy plan notowań złota, które będzie mogło się umacniać jeśli sytuacja klifu fiskalnego zostanie zaostrzona.

Wykres H4- FGOLD (złoto), godz. 8:47 CET

Niespodziewany spadek zapasów ropy naftowej o 0,3 mln brk (EIA)

Ropa oscyluje przy 86,74 USD, mierzone dla kategorii WTI. Wtorkowa publikacja Instytutu API stanu zapasów wykazała wzrost o 1,9 mln baryłek. Dane te pomogły wyprowadzić silną zniżkę czarnego surowca i kurs zapikował po odczycie API do poziomu 85,34 USD/brk, osiągnięte na wczorajszej sesji tuż po 16:00 CET. Warto już w tym miejscu nadmienić, że powyższe minima zostały osiągnięte prawie 30 minut przed odczytem tygodniowej zmiany zapasów paliw, publikowanej jako raport rządowy przez EIA. Publikację Departamentu Energii wskazała nieoczekiwany spadek zapasów ropy naftowej o 0,3 mln brk. Tego na tamten moment nie było w cenie ropy naftowej.

Zwyżka została naturalnie zainicjowana jako dynamiczne oddalanie się od sesyjnego, środowego dołka 85,34 USD. Komentatorzy podkreślali, że czarny surowiec mocno odbija po wcześniejszej prawie 66 godzinowej fazie przeceny. Najważniejsze jest jednak to, iż ropa znajduje się tylko w korekcie wzrostowej, co podkreśla spadkowy układ Guppy'ego w H4 na poniższym wykresie FOIL. Pamiętajmy, że głównym sterującym tendencje ropy naftowej jest sytuacja ekonomiczna USA i Eurolandu. James Williams, główny ekonomista energii w WTRG Economics, twierdzi, że wizja globalnej recesji, jaką OECD nakreśliło, jest prawdopodobna a to z kolei będzie wpływało na spadek popytu na ropę, czyli powinny w najbliższym czasie narastać zapasy tego surowca. Widać, iż nocne kontynuowanie korekty wzrostowej przez FOIL prowadzone jest na niskim impecie.

Z punktu widzenia techniki w H4 trzeba pamiętać cały czas na ropie o formacji BAT Pattern, która pomaga bronić wsparcia 85,69 i 84,70 USD. Jeśli zostaną zachowane to kurs powinien wydostać się z negatywnego trendu spadkowego w H4. Jeśli jednak harmoniczna formacja ulegnie załamaniu, czyli kurs przełamie wczorajszy dołek 85,34 USD to wówczas ropa naftowa wejdzie w kolejny ruch dystrybucyjny. Ważny opór na FOIL to 89,09 USD/brk.

Opracował: Michał Pietrzyca- Analityk Techniczny DM BOŚ

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »