Coraz więcej samochodów na granicy

Wyższa akcyza na używane samochody zbliża się wielkimi krokami. Coraz większy tłok panuje na polsko-niemieckich przejściach granicznych. Importerzy mają coraz mniej czasu na odprawę samochodów przed zaostrzeniem przepisów dotyczących sprowadzania używanych aut.

Wyższa akcyza na używane samochody zbliża się wielkimi krokami. Coraz większy tłok panuje na polsko-niemieckich przejściach granicznych. Importerzy mają coraz mniej czasu na odprawę samochodów przed zaostrzeniem przepisów dotyczących sprowadzania używanych aut.

Od niedzieli w zależności od wieku samochodu akcyza może sięgać nawet 65 procent jego wartości. Kolejki na granicy są coraz dłuższe. Oficjalne komunikaty straży granicznej trochę kłócą się z rzeczywistością. Mówią one, że w kolejce trzeba stać około 10 godzin.

Tymczasem kierowcy podjeżdżający do przejścia powiedzieli, że stoją od wczorajszego wieczora, czyli ponad 20 godzin. Stoją i oczywiście narzekają: a to na służby celne, które ich zdaniem pracują zbyt wolno, a to na rząd, który ich kosztem próbuje uzdrowić sytuację na polskim rynku motoryzacyjnym. Przejście w Świecku jest już praktycznie zakorkowane przez samochody z importu. Z drugiej strony granicy dochodzą niepokojące wieści - kolejka sięga już 15 kilometrów.

Reklama
RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: 'Na granicy' | samochody | samochod | akcyza
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »