Czy darować długi Iraku?

Wierzyciele powinni darować Irakowi większość zadłużenia, pochodzącego z czasów Saddama Husajna - powiedział Marek Belka, koordynator pomocy międzynarodowej w Tymczasowych Władzach Koalicyjnych w Iraku.

Wierzyciele powinni darować Irakowi większość zadłużenia, pochodzącego z czasów Saddama Husajna - powiedział Marek Belka, koordynator pomocy międzynarodowej w Tymczasowych Władzach Koalicyjnych w Iraku.

Grupa siedmiu najzamożniejszych potęg świata (G-7) ogłosiła w weekend w Dubaju, że chce do końca przyszłego roku uzgodnić porozumienie w sprawie restrukturyzacji długów irackich, sięgających według niektórych obliczeń 130 miliardów dolarów.

"Około 90 procent irackiego potencjalnego, wirtualnego zadłużenia wiąże się z wojną - powiedział Belka agencji Reutera. - Nie wyobrażam sobie, aby taki kraj jak Irak mógł udźwignąć tak ogromny ciężar".

Irak jest największym polskim dłużnikiem. Jego zadłużenie - jak podał w kwietniu polski resort gospodarki - wynosi 565 milionów dolarów, a powstało z tytułu kredytów rządowych udzielonych w latach 1984-1988.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Marek Belka | Belka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »