Czyhanie na błąd podatnika

Urzędnicy mogą prowadzić kontrolę, okazując tylko legitymację służbową. Inspektorzy wykorzystują to uprawnienie, czekając na błąd podatnika. Udając klientów, nakładają na sprzedawcę kary za niewydanie paragonu.

Pracownicy urzędów skarbowych nadużywają uprawnienia do kontroli podatkowych na legitymację. W miejscu prowadzenia działalności gospodarczej przez podatników czekają na ich błąd tylko po to, aby rozpocząć kontrolę i nałożyć karę. Tego typu sytuacje mają miejsce zazwyczaj u podatników rejestrujących obroty za pomocą kas fiskalnych. Takie sygnały docierają do redakcji GP.

- Dwóch panów przez 20 minut stało w kolejce w moim sklepie. Obsługując klientów w trzech przypadkach nie wydałem paragonu, choć zarejestrowałem transakcje na kasie fiskalnej. Niewydanie wydruków z kasy wynikało z pośpiechu, a nie zamiaru oszukania kupujących. Po 20 minutach okazało się, że owi panowie to inspektorzy podatkowi, którzy czekali na moją wpadkę. Gdy zauważyli, że nie wydałem paragonów, pokazali legitymację i oznajmili, że rozpoczynają kontrolę i nakładają na mnie karę w związku z niewydaniem wydruków z kasy fiskalnej. Takie działanie chyba jest nadużyciem ze strony fiskusa. Podatnik jest w ślepym zaułku i nie może w żaden sposób się obronić - żalił się w liście do naszej redakcji jeden z czytelników.

Co na to eksperci?

- Wszczęcie kontroli tylko dlatego, że ktoś nie wydał paragonu, jest nielegalne - podsumował Marek Bytof, doradca podatkowy w TaxWays.

Przyłapany na gorącym uczynku

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.) w przypadku, gdy okoliczności faktyczne uzasadniają niezwłoczne podjęcie kontroli, a w szczególności istnieje ryzyko utraty materiału dowodowego lub istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa skarbowego lub wykroczenia skarbowego, kontrola podatkowa może być wszczęta po okazaniu legitymacji służbowej kontrolowanemu. Zatem inspektorzy podatkowi mają uprawnienia do przeprowadzenia kontroli tylko na legitymację. Według Agnieszki Stanisławskiej, konsultanta w departamencie doradztwa podatkowego, HLB Frąckowiak i Wspólnicy prezentowany sposób przeprowadzania kontroli może budzić pewne wątpliwości, co do jej charakteru, ale przy tego typu przestępstwie jedynie fakt przyłapania sprzedawcy na gorącym uczynku pozwala udowodnić, że do wydania paragonu w ogóle nie doszło.

- Można się zastanowić nad wyłączeniem z katalogu przestępstw czynności polegającej na niewydaniu paragonu czy nie wydaniu go na żądanie klienta. Trzeba mieć jednak świadomość, że obecne brzmienie przepisów w tym zakresie chroni przede wszystkim nie tyle interesy fiskusa, ile samych konsumentów, często nieświadomych swoich praw. Zlikwidowanie tej sankcji mogłoby spowodować, że część sprzedawców odstąpiłaby od wydawania paragonów, co znacznie wydłużyłoby - lub czyniło niemożliwym - skuteczne dochodzenie praw konsumenckich - podkreśliła Agnieszka Stanisławska.

Jej zdaniem, rzetelny sprzedawca nie powinien się obawiać, że któryś z jego klientów okaże się pracownikiem organów kontroli podatkowej, niekoniecznie zainteresowanym samymi zakupami.

Kontrola tak, kara nie

Kto wbrew przepisom dokona sprzedaży z pominięciem kasy rejestrującej albo nie wyda dokumentu z kasy fiskalnej, stwierdzającego dokonanie sprzedaży, podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych - wynika z art. 63 ustawy z dnia 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy (Dz.U. nr 83, poz. 930 z późn. zm.). Niewydanie paragonu fiskalnego traktowane jest jako przestępstwo skarbowe. Jeśli czyn jest mniejszej wagi, może zostać uznane za wykroczenie skarbowe.

- Obowiązek wydawania nabywcy oryginału wydrukowanego paragonu fiskalnego wynika z przepisów ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.) oraz przepisów wykonawczych do tej ustawy dotyczących kas fiskalnych - tłumaczył Maciej Grela, prawnik z Kancelarii Prawnej GLN.

Jednocześnie dodał, że w obecnym stanie prawnym ustawodawca przewiduje karę za sam fakt braku wydania paragonu przez sprzedawcę, poza przypadkami, gdy nabywca odmówi jego przyjęcia, nawet w sytuacji gdy transakcja została prawidłowo zarejestrowana na kasie.

- Sprzedawcy przyłapani przez kontrolera na zaniechaniu wydania paragonu nie mogą jednak zostać ukarani mandatem, w przypadku gdy osoba dokonująca czynności nie posiada stosownego upoważnienia do wymierzenia kary grzywny. Wymierzenie kary przez urzędnika posługującego się jedynie legitymacją służbową byłoby w tej sytuacji bezprawne - tłumaczył ekspert Kancelarii Prawnej GLN.

Według niego, aby inspektor (pracownik urzędu skarbowego) mógł ukarać sprzedawcę mandatem karnym, musi posiadać upoważnienie do wymierzania kary grzywny w drodze takiego mandatu, wystawione przez dyrektora urzędu kontroli skarbowej (lub naczelnika urzędu skarbowego). Samo polecenie służbowe nie jest wystarczające.

Prawo chroni klienta

Prawo karne skarbowe wprowadza sankcje wyłącznie dla tych, którzy działają wbrew przepisom.

Jak podkreślił w rozmowie z nami Marek Bytof, sprzedawca, owszem, ma obowiązek wydania paragonu. Tyle tylko, że wynika to nie z ustawy podatkowej, a z rozporządzenia ministra finansów w sprawie kas fiskalnych.

- Oczywiście istnieje też i inna ustawa nakazująca (na żądanie zresztą) wydanie paragonu. Rzecz w tym, że dotyczy prawa konsumenckiego będącego poza zakresem kompetencji fiskusa. Obowiązujące przepisy ustawowe są klarowne i nie wymagają zmiany. Problem polega na tym, że wspomniane rozporządzenie ministra finansów w sprawie kas fiskalnych nakłada dodatkowe obowiązki - także takie, o których dyspozycja ustawowa nie wspomina ani słowem. Tu niewątpliwie potrzebna jest zmiana uwzględniająca taki fakt, że prawo klienta do uzyskania paragonu jest już należycie chronione mocą innych przepisów - argumentował Marek Bytof.

Kontrole podatników posiadających kasy fiskalne nie dziwią. Urząd ma prawo sprawdzić podatnika, jak wywiązuje się on ze swoich obowiązków podatkowych. Co więcej, tego typu czynności nasilą się, gdyż jedną z głównych nieprawidłowości wykrywanych przez inspektorów skarbowych są właśnie uchybienia związane z ewidencjonowaniem obrotów za pomocą kas. Jednak urzędnicy dopełniając swoich obowiązków powinni pamiętać, że podatnicy swoje czynności próbują wykonywać jak najlepiej. Nie każdy przedsiębiorca chce oszukać państwo.

Reklama

Ewa Matyszewska

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: błędów | kasy | inspektorzy | urzędnicy | uprawnienia | kara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »