Czynniki światowe istotniejsze dla złotego niż decyzja RPP
Czynniki globalne, w tym przede wszystkim dalszy rozwój sytuacji w Hiszpanii, będą miały w najbliższym czasie większy wpływ na notowania złotego niż wydarzenia i dane krajowe, w tym październikowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej względem poziomu stóp procentowych - uważają ekonomiści. Ich zdaniem, w przyszłym tygodniu złoty będzie handlowany w przedziale 4,12-4,18 za euro. W przyszłym tygodniu ceny obligacji powinny spadać, do czego przyczyni się m.in. publikacja podaży długu przez MF na IV kw.
- Mimo, że zbliża się posiedzenie RPP, na którym możliwe jest rozpoczęcie cyklu obniżki stóp procentowych, to nadal głównymi czynnikami determinującymi kurs złotego są wydarzenia światowe. Zobaczymy co się będzie działo w Hiszpanii, to jest teraz temat najważniejszy - powiedział PAP Andrzej Bowtruczuk, diler BRE Banku.
W czwartek o godz. 17.00 hiszpański rząd ma przedstawić wstępny projekt budżetu na 2013 rok zawierający kolejny pakiet cięć. Ogłoszone dotąd rządowe plany oszczędnościowe na przyszły rok zakładają zredukowanie płac urzędników oraz pozbawienie ich premii świątecznej. Plan zakłada też m.in. podwyżkę podatku VAT oraz obniżenie zasiłków dla bezrobotnych. Drastyczne oszczędności wywołały oburzenie Hiszpanów w czasie, gdy w pogrążonym w recesji kraju bezrobocie przekroczyło 24 proc.
Rentowność hiszpańskich 10-letnich obligacji wzrosła w środę powyżej 6 proc.
- Rynek jest przekonany, że na najbliższym posiedzeniu Rada zdecyduje o cięciu stóp. Myślę, że ta decyzja jest już częściowo w cenie naszej waluty, więc wpływ tej decyzji na notowania złotego będzie ograniczony. Należy pamiętać także, że stopy tnie +cały świat+, więc pogorszenie konkurencyjności złotego może być względne - dodał.
Rada Polityki Pieniężnej podejmie najbliższą decyzję o poziomie stóp procentowych w środę, 3 października.
Bowtruczuk ocenia, że w przyszłym tygodniu notowania złotego zbliżone będą do poziomów z końca tego tygodnia.
- Nie wydaje mi się, aby kurs mógł podlegać znaczącym zmianom. Trudno oczekiwać, aby na rynku pojawiło się jakieś wydarzenie, które ruszyłoby złotym w którymś z kierunków. Raczej spodziewam się pewnej stabilizacji na poziomach obecnych. Myślę, że złoty w ciągu przyszłego tygodnia będzie notowany w przedziale 4,12-4,18 za euro - powiedział.
- Dziś na rynku działo się niewiele, złoty zachowywał się stabilnie - dodał Bowtruczuk.
Zdaniem ekonomistów, należy oczekiwać, że w przyszłym tygodniu ceny krajowych papierów zaczną spadać.
- Po pierwsze powinna wystąpić techniczna korekta. Obecnie poziomy rentowności sięgnęły tegorocznego minimum, więc miejsca na dalsze spadki już wiele nie ma - powiedział Piotr Kołuda, diler SPW z BGŻ.
- Po drugie, w piątek resort finansów przedstawi plan podaży SPW na IV kwartał. Z sygnałów, które płynęły z ministerstwa wynika, że w IV kwartale rozpocznie się prefinansowanie potrzeb na 2013 r. To oznacza, że podaż w końcówce roku może być naprawdę duża - dodał.
Kołuda ocenia, że światowe nastroje na rynkach nieco się pogorszyły, do czego przyczyniły się wieści płynące z Hiszpanii.
- Sentyment ogólnoświatowy nie jest najlepszy, psuje go przede wszystkim Hiszpania. Mimo to, nasze papiery dziś znów zyskiwały, co jest dość zaskakujące. Ciężko znaleźć wyraźny powód spadków naszych rentowności. Możliwe, że jest to kolejna fala zakupów naszego długu przez inwestorów zagranicznych - dodał.
czwartek czwartek środa
16.30 9.30 16.40
EUR/PLN 4,1463 4,1485 4,1522 USD/PLN 3,2256 3,2210 3,2321 EUR/USD 1,2873 1,2880 1,2842
OK0714 4,03 4,10 4,08 PS0417 4,20 4,21 4,22 DS1021 4,72 4,75 4,77
