Decyzja KNB za trzy tygodnie

Wczoraj przed godziną 22 zakończyło się, trwające ponad 5,5 godziny, posiedzenie Komisji Nadzoru Bankowego. Wychodząca ze spotkania wicepremier Zyta Gilowska powiedziała, że na wniosek prokuratora generalnego, wydanie decyzji Komisji Nadzoru Bankowego w sprawie wniosku UniCredito dotyczącego wykonywania prawa głosu z akcji BPH, zostało przesunięte o 3 tygodnie (zgodnie z zapowiedziami rządu, na posiedzenie przyszli prokuratorzy; mogą uczestniczyć w posiedzeniach organu administracji na prawach strony). Krótko przed Z. Gilowską spotkanie opuścił Alessandro Profumo, prezes UCI. Nie miał zadowolonej miny. Prawdopodobnie jutro z szefem włoskiego banku spotka się premier Kazimierz Marcinkiewicz.

Wczorajsza decyzja jest zgodna z tym, czego chciał rząd. Już wcześniej jego przedstawiciele informowali bowiem, że strona rządowa chce opóźnienia decyzji KNB w sprawie UniCredito. Ministerstwo Skarbu Państwa zapowiedziało, że złoży w Komisji "wezwanie do usunięcia naruszenia prawa". Chodzi o odmowę uznania MSP za stronę w postępowaniu dotyczącym UCI. Tymczasem włoski bank zmodyfikował swój wniosek dotyczący BPH. Wcześniej Włosi chcieli mieć zgodę na wykonywanie ponad 75 proc. głosów na walnym zgromadzeniu polskiego banku. Teraz ubiegają się o zgodę na 66-76 proc.

Próba blokowania fuzji spotyka się z coraz większym sprzeciwem Brukseli. Unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego Charlie McCreevy sporządził raport, z którego wynika, że organy nadzoru bankowego w krajach członkowskich nadużywają zasady, która pozwala blokować takie transakcje z powodu ryzyka finansowego. Tylko Polska nie zgodziła się z tezami w dokumencie. Ostrzeżenie wystosowała także kolejny raz Neelie Kroes, komisarz UE ds. konkurencji. - Będziemy z uwagą patrzeć na każdą próbę blokowania przez rządy narodowe fuzji transgranicznych - powiedziała w Parlamencie Europejskim.

Zapowiadanej komisji śledczej do zbadania roli nadzoru bankowego przy prywatyzacji banków nie powołał z kolei Sejm. Projekt uchwały w tej sprawie trafił dopiero do prac w Komisji Ustawodawczej. Posłowie usłyszeli za to o korespondencji między Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego a prezesem NBP Leszkiem Balcerowiczem.

Bloomberg, Reuters

Jacek Uryniuk

Łukasz Wilkowicz