Dolar kontynuuje wzrost

Po wczorajszym święcie za oceanem, dzisiaj do gry powrócił Nowy Jork i od razu zwiększyła się zmienność notowań. Pomimo braku istotnych publikacji makroekonomicznych dolar kontynuował umocnienie wobec unijnej waluty.

W odzyskiwaniu pola dolarowi nie przeszkodziło oświadczenie przedstawiciela Ludowego Banku Chin, który określił aktywa dolarowe jako zbyt ryzykowne, co przejściowo osłabiło dolara ze względu na możliwą redukcję chińskiego zaangażowania w amerykańskie papiery skarbowe. Napięcia związane z przeprowadzonymi wczoraj podziemnymi próbami jądrowymi Korei Północnej pozostają na razie w sferze politycznej. USA i Chiny zgodnie mówią o możliwym nałożeniu sankcji na Koreę Płn, jednak jakiekolwiek rozwiązania militarne nie wchodzą teraz w grę, co sprzyja rynkom walutowym. Złoto, uważane za bezpieczną inwestycję w czasie wojen, zachowywało się dzisiaj stabilnie, wskazując nastawienie rynku na pokojowe rozwiązanie zaistniałej sytuacji. O godz. 16.45 jedno euro kosztowało 1,2530 dolara amerykańskiego. Ważnym wydarzeniem może okazać się dzisiejsze przemówienie szefa EBC w Parlamencie Europejskim, a kolejna porcja jastrzębiej retoryki z jego strony może wpłynąć na umocnienie unijnej waluty.

Reklama

Złoty umocnił się pomimo braku rozwiązań na scenie politycznej dotyczących możliwości zawiązania nowej koalicji.

Dzisiaj rozpoczęło się posiedzenie sejmu, podczas którego w czwartek odbędzie się głosowanie nad rozwiązaniem parlamentu. Rynek oczekuje na rozwiązanie obecnie trwającej sytuacji patowej, w której sprawy gospodarcze kraju schodzą na drugi plan w obliczu walki o władzę pomiędzy największymi ugrupowaniami. W opinii wielu obserwatorów sytuacja w polskiej polityce jest tak niekorzystna, że może być już tylko lepiej. Z tego względu zarówno zawiązanie się nowej koalicji, dzięki której nastąpi stabilizacja, jak i rozwiązanie sejmu i wcześniejsze wybory, w których szansę na przejęcie steru władzy ma Platforma Obywatelska postrzegana pozytywnie przez rynki finansowe, mogą korzystnie wpłynąć na notowania złotego. Widać poza tym pewien dystans rynków finansowych patrzących z przymrużeniem oka na zawirowania na scenie politycznej. W większym stopniu notowania krajowej waluty są zależne od rynków międzynarodowych, gdzie umacnia się dolar. Tu tkwi ryzyko osłabienia złotego, który zbliża się do mocnych wsparć w relacji do euro znajdujących się na poziomie EUR/PLN 3,90. Przebicie w dół tego poziomu nie jest chwilowo zagrożone, gdyż inwestorzy uznając za korzystne obecne poziomy dokonują zakupów walut. O godz. 16.30 za euro płacono 3,9050, a za dolara 3,1180 złotego.

Wojciech Maciak

DM TMS Brokers S.A.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: waluty | wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »