Eurodolar pogłębi spadki?

Początek tygodnia przyniósł uspokojenie nastrojów po ostatnich, gwałtownych wzrostach eurodolara i osiągnięciu przez ten kurs poziomu 1,3640, a więc zbliżeniu się na ok. 30 pipsów do historycznego szczytu.

Początek tygodnia przyniósł uspokojenie nastrojów po ostatnich, gwałtownych wzrostach eurodolara i osiągnięciu przez ten kurs poziomu 1,3640, a więc zbliżeniu się na ok. 30 pipsów do historycznego szczytu.

Trwająca przez ostatnie 2 tygodnie wyprzedaż dolara na rzecz euro sprawiła że wskaźniki techniczne znacznie zbliżyły się do poziomów sugerujących wykupienie, a co za tym idzie spadła skłonność inwestorów do dalszego kupowania tej pary walutowej. Wczorajszy, pozbawiony publikacji danych makro dzień inwestorzy wykorzystali więc do kontynuacji spadkowej korekty, która poprawiając sytuację techniczną stworzy miejsce na atak na historyczny szczyt w okolicach 1,3667, w przypadku słabych danych makro z USA. Najważniejszym dla inwestorów czynnikiem jest w dniu dzisiejszym sytuacja na wtórnym rynku nieruchomości. Dane na temat sprzedaży domów zadecydują, czy eurodolar pogłębi spadki, czy też zobaczymy kolejną próbę ataku tego kursu na historyczne poziomy. Najpierw (10:00) poznamy jednak saldo rachunku obrotów bieżących Strefy Euro, w przypadku którego rynek oczekuje nadwyżki w wysokości 1,4 mld EUR, a wartości wyższe powinny umacniać wspólną walutę. Później, aż do godziny 16:00 inwestorzy zapewne przygotowywać się będą na publikację zza oceanu, a mianowicie wskaźnik zaufania konsumentów CB oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym.

Reklama

Rynek oczekuje, że nastroje konsumentów wyrażone wskaźnikiem zaufania pogorszą się, co przełoży się na spadek tego indeksu do poziomu 105 w kwietniu, z 107,2 miesiąc wcześniej, a głębsze spadki będą ciosem dla dolara. Również o 16:00 poznamy najważniejszą publikację dnia dzisiejszego, czyli koniunkturę na wtórnym rynku nieruchomości. Rynek oczekuje, że sprzedaż domów spadła z 6,69 mln. w lutym do poziomu 6,45 mln w marcu, a wynik wyższy niż oczekiwany będzie czynnikiem umacniającym dolara.

Jeśli chodzi o złotówkę, to oprócz sytuacji na eurodolarze wpływ na jej zachowanie mogą mieć komentarze członków RPP, która w dniu dzisiejszym rozpoczyna swe kwietniowe posiedzenie. Na jej decyzja poczekamy do jutra, jednak wydaje się, że podwyżka stóp o 25 pkt. baz jest niezbędna, zwłaszcza w świetle ubiegłotygodniowych danych na temat dynamiki płac. Złotówka w dniu dzisiejszym powinna być względnie stabilna, jednak negatywne dane z USA, które pociągną w górę eurodolara powinny sprzyjać jej umocnieniu.

Krzysztof Gąska

FMCM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »