EUR/USD na sześciotygodniowym minimum
Przed godziną 14-tą kurs EUR/USD dwukrotnie próbował wybić się poniżej wsparcia na poziomu 1,27 dolara, które to wsparcie było dolnym ograniczeniem, trwającej od końca lipca, stabilizacji 1,27-1,29 dolara. Próby te jednak kończyły się niepowodzenie. Dopiero trzeci atak się powiódł.
W efekcie o godzinie 15:11 eurodolar testował poziom 1,2672 dolara, po wcześniejszym spadku do 1,2664 dolara, co jest najniższym kursem euro wobec dolara od sześciu tygodni.
Wybicie EUR/USD poniżej poziomu 1,27 dolara oznacza wygenerowany silny sygnał sprzedaży euro, który otwiera drogę do poziomu 1,25 dolara. To nie pierwszy taki sygnał na tej parze. Wczoraj bowiem został wygenerowany sygnał sprzedaży w postaci pokonanej półrocznej linii trendu wzrostowego, który był skorelowany z sygnałem sprzedaży na GBP/USD, gdzie została utworzona, zapowiadająca spadki formacja podwójnego szczytu.
Spadek kursu EUR/USD przekłada się na wzrost USD/PLN, przy stabilnym zachowaniu EUR/PLN. O godzinie 15:11 za dolara trzeba było zapłacić 3,1399 zł, natomiast za euro 3,9798 zł. Oznacza to odpowiednio umocnienie dolara o 1,4 grosza wobec złotego i osłabienie euro o 0,1 grosza wobec poziomów z wczoraj.
Umocnienie dolara wobec głównych światowych walut znajduje również odbicie na rynku towarowym. Sprowokowało bowiem wybicie cen złota poniżej silnego wsparcia w okolic 613 USD, jakie tworzyły dołki z 24 lipca oraz 17 i 28 sierpnia br. O ile tylko to przełamanie okaże się trwałe, to należy oczekiwać spadków cen złota w kierunku 559,54 USD, czyli w kierunku czerwcowego dołka.
Marcin R. Kiepas
