Gazprom straszy Unię

Niemiecki rząd wyraził w piątek przekonanie, że mimo deklaracji Gazpromu o możliwości przeorientowania eksportu rosyjskiego gazu ziemnego na kraje pozaeuropejskie, umowy gazowe z Rosją nie zostaną naruszone.

Niemiecki rząd wyraził w piątek  przekonanie, że mimo deklaracji Gazpromu o możliwości  przeorientowania eksportu rosyjskiego gazu ziemnego na kraje  pozaeuropejskie, umowy gazowe z Rosją nie zostaną naruszone.

"Dochodzące w ciągu ubiegłych kilku dni z różnych stron komentarze nie służą oczywiście budowaniu dobrych stosunków w dziedzinie energetyki. Pogróżki ze wszystkich stron nie są pomocne" - powiedział dziennikarzom rzecznik rządu Ulrich Wilhelm. Jego zdaniem, eksport gazu z Rosji do Niemiec "będzie kontynuowany bez zakłóceń".

Opublikowany w czwartek na stronie internetowej Gazpromu komunikat skrytykował Unię Europejską za przeszkody w nabywaniu przez rosyjski koncern udziałów w unijnej gospodarce energetycznej. Sugerował jednocześnie, że Rosja może zwiększyć dostawy gazu dla odbiorców w Azji i Ameryce Północnej, redukując jednocześnie eksport tego surowca do Europy.

Reklama

Według Wilhelma, "zarówno Europa, jak i niemiecki rząd są zainteresowane zrównoważoną strukturą importu energetycznego i niezawodnością dostaw z Rosji, z czym mamy obecnie do czynienia, unikając równocześnie jednostronnej zależności (od Rosji)".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: strasz | Rosji | straszenie | niemiecki | rząd | Gazprom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »