Giełda przetrwała zagraniczną wyprzedaż

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2001 r. zagraniczni inwestorzy wycofali z warszawskiej giełdy 49 mln dolarów (w całym 2001 roku było to 306 mln dolarów).

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2001 r. zagraniczni inwestorzy wycofali z warszawskiej giełdy 49 mln dolarów (w całym 2001 roku było to 306 mln dolarów).

O ponad 3,7 mld dolarów od początku roku do końca września zwiększyli zaangażowanie w polskie papiery dłużne inwestorzy zagraniczni - wynika z danych NBP. To trzy razy więcej niż w całym 2001 r. Znacznie gorzej wyglądała sytuacja na warszawskiej giełdzie, z której wycofano 585 mln dolarów. Mimo tak dużego odpływu środków, WIG20 nieznacznie wzrósł przy wyraźnych spadkach indeksów najważniejszych giełd europejskich.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2001 r. zagraniczni inwestorzy wycofali z warszawskiej giełdy 49 mln dolarów (w całym 2001 roku było to 306 mln dolarów). W tym roku bilans był dla GPW znacznie gorszy. Z danych NBP wynika, że saldo tzw. udziałowych inwestycji portfelowych (czyli w praktyce dotyczących przede wszystkim walorów z warszawskiej giełdy) było dodatnie tylko w styczniu i w maju. Od początku roku do września z rynku wycofano łącznie 585 mln dolarów.

Reklama

Indeksy się obroniły

- Statystyki tylko potwierdziły to, co wszyscy inwestorzy obserwowali w tym roku na GPW. Słabe wyniki firm i marna koniunktura spowodowały odwrót od polskich akcji - stwierdził Wiesław Rozłucki, prezes GPW. Co ciekawe, patrząc na indeksy, warszawska giełda dość dobrze poradziła sobie z odpływem zagranicznych środków. Od początku roku WIG20 zyskał 1,6%, podczas gdy w tym samym czasie indeks giełdy niemieckiej DAX stracił 37%, francuskiej (CAC 40) 30%, a brytyjskiej (FT-SE) 20%. Kto więc powstrzymał spadki, odkupując wyprzedawane akcje? - Polskie papiery odbierały głównie fundusze emerytalne - uważa Grzegorz Świetlik, prezes zarządu CA IB Investment Management. W ten sam sposób sprawę wyjaśniają również inni specjaliści.

Zdaniem prezesa Rozłuckiego, jeśli chodzi o saldo zagranicznych inwestycji, to najgorsze jest już jednak za nami. - Po pierwsze, zmniejsza się dochodowość obligacji, które od początku transformacji ustrojowej miały nadzwyczajnie wysoki kupon. Po drugie, polskie spółki podjęły wysiłki restrukturyzacyjne i starają się być bardziej efektywne. Pierwsze oznaki poprawy sytuacji widać już po wynikach za III kwartał 2002 r. Jest lepiej - konkluduje prezes Rozłucki.

Superobligacje

Zdecydowanie lepiej wygląda analiza zagranicznego zaangażowania w polskie obligacje. Jest ono rekordowo wysokie i rośnie w bardzo szybkim tempie. W ciągu trzech kwartałów tego roku na rynek napłynęło 3,72 mld dolarów. - Ogólny klimat inwestycyjny w Polsce jest dobry. W dalszym ciągu mamy w miarę dobre fundamenty makroekonomiczne. Zagraniczne fundusze lokujące w obligacje grają też pod konwergencję (dostosowanie - przyp. red.) naszych stóp procentowych z tymi w Unii Monetarnej w Europie. W Polsce jest też miejsce na kolejne cięcia podstawowych stóp. Uważam, że dzięki temu polskie papiery dłużne nadal będą cieszyły się popularnością - uważa Marcin Mróz, ekonomista Societe Generale.

Zdaniem specjalistów, zagranica jeszcze bardziej zwiększyła zaangażowanie w polskie papiery dłużne po wynikach referendum w Irlandii z 19 października, które zbliżyło Polskę do Unii Europejskiej. Umocniły się wówczas wszystkie waluty krajów kandydujących do UE, w tym Polski, Czech i Węgier. Zamieniano je na papiery dłużne emitowane przez te kraje. Zagraniczni inwestorzy mieli w portfelach po trzech kwartałach tego roku obligacje skarbowe za około 30 mld zł, co stanowi 21,4% wyemitowanych walorów (bez tych nominowanych w USD). - Do końca roku polskie papiery dłużne powinny powiększyć swój udział w portfelach zagranicznych inwestorów - ocenia Tomasz Stadnik, doradca inwestycyjny Credit Suisse Asset Management. Wskazuje na to przykład Węgier, gdzie zagranica ma blisko 35% obligacji skarbowych.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: obligacje | giełdy | GPW | wyprzedaż | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »