Giganci poproszą o kasę i u nas?

Jak podaje dzisiejsza Rzeczpospolita, coraz więcej koncernów międzynarodowych wyciąga ręce o rządowe pieniądze. Wkrótce GM Europe poprosi polskie władze o wsparcie dla swojej spółki córki Opel Polska.

Jak podaje dziennik, Adam Opel AG otrzymuje już pomoc od rządu Hiszpańskiego i oczekuje od wsparcia od rządu Niemiec. Jeżeli nie otrzyma pomocy koncernowi grozi upadek. Analitycy z branży domagając się organizacyjnego wyodrębnienia z GM. GM otrzymał już od rządu USA wsparcie w wysokości 13,4 mld dol i chce dalszych 30 mld.

Akcje General Motors spadły wczoraj ponad 20 proc.

Dzień wcześniej audytor firmy postawił w wątpliowość szanse tego producenta samochodów na uniknięcie bankructwa. W ciągu ostatniego roku wartość rynkowa General Motors zmalała o 90 proc. W ciągu dnia akcje General Motors kosztowały nawet 1,27 USD, co jest najniższym poziomem od 75 lat.

Reklama

Wcześniej amerykański koncern, do którego należy Opel, przekazał owe patenty resortowi finansów USA jako zabezpieczenie, aby uzyskać miliardową pomoc publiczną. Rząd Niemiec, uzależniający pomoc publiczną dla Opla od przejrzystej, perspektywicznej koncepcji restrukturyzacji tego przedsiębiorstwa, jest podobno zaszokowany faktem, że prawie nie ma ono aktywów. Plan ratunkowy sporządzony przez kierownictwo Opla zakłada przynajmniej częściowe uniezależnienie się od General Motors oraz pomoc publiczną wysokości 3,3 miliarda euro i 3 mld euro od GM. Rząd niemiecki stoi na stanowisku, że środki z ewentualnej pomocy publicznej dla Opla nie powinny trafić do General Motors.

Gliwicka fabryka Opla

O ponad 8,3 proc. mniejsza niż w rekordowym 2007 r. była ubiegłoroczna produkcja gliwickiej fabryki Opla, należącej do General Motors Poland. Koncern zanotował natomiast w Polsce wzrost sprzedaży swoich marek o 8,3 proc. W minionym roku z taśm gliwickiego zakładu zjechały 171 644

samochody, wobec 187 265 rok wcześniej. Najwięcej było modelu zafira (108 509), znacznie mniej astry III sedan (33 329) oraz astry clasic II (29 806).

W związku z tą sytuacją zatrudnienie w fabryce zmniejszyło się w ostatnich miesiącach z ok. 3 tys. do 2 850 osób. Obecnie w gliwickiej fabryce produkowane są modele: astra III sedan, astra II classic i zafira. Kontynuowane są przygotowania do uruchomienia w końcu tego roku produkcji astry czwartej generacji.Zakład nie jest jedyną fabryką Opla, która w związku ze spadkiem sprzedaży aut musiała w minionym roku ograniczyć produkcję. Stało się tak m.in. w zakładach w Niemczech i Hiszpanii.

INTERIA.PL/Rzeczpospolita
Dowiedz się więcej na temat: General Motors | Opel | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »