Hiszpania: jest praca, co z lotami?

1 maja rząd w Madrycie otworzy rynek pracy dla Polaków. Ale linie lotnicze nie zwiększają jeszcze oferty. Najważniejszym efektem zakończonego wczoraj polsko-hiszpańskiego szczytu była zapowiedź premiera Jose Zapatero otwarcia 1 maja rynku pracy dla obywateli Polski.

Madryt uznał, że nowi pracownicy nie spowodują wzrostu bezrobocia.

Boom niewykluczony...

Eksperci lotniczy spodziewają się powtórki boomu wyjazdowego, jak po otwarciu rynku brytyjskiego.

- Wystarczy zobaczyć, jak wzrósł ruch na trasie do Londynu. Należy się spodziewać podobnego zjawiska w przypadku Hiszpanii, ale skalę wyjazdów trudno jest na razie przewidzieć - mówi Ewa Cześnik, p.o. dyrektora departamentu transportu lotniczego resortu transportu.

Z danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego wynika, że w 2005 r. z Polski do Londynu poleciało ponad 1,5 mln pasażerów. Linie lotnicze powinny więc zacierać ręce i poszerzać ofertę połączeń z Półwyspem Iberyjskim.

Reklama

...ale entuzjazmu brak

- Nie planujemy zwiększenia lotów do Hiszpanii, bo nie przewidujemy powtórzenia boomu. Poziom płac jest tam niższy niż w Anglii. To kraj atrakcyjny raczej dla pracowników sezonowych - mówi Iza Bogus, rzecznik Centralwings. Polski przewoźnik ma w ofercie loty do Barcelony, Malagi i na Majorkę. Ale raczej turystyczne.

- Największy ruch przypada w wakacje, bo studenci i osoby, które szukają pracy sezonowej, wtedy będą chciały się tam dostać - uważa rzeczniczka Centralwings.

Inni tani przewoźnicy liczą na otwarcie rynków pracy dla Polaków, ale na razie nie wprowadzają radykalnych zmian w ofercie. - Pracujemy nad różnymi rozwiązaniami - mówi tajemniczo Natasa Kázmér, dyrektor ds. komunikacji w WizzAir. Odmawia szczegółów. Wiadomo tylko, że tego lata linia wznowi loty z Katowic do Barcelony.

Równie tajemniczy jest Ryanair. Tomasz Kułakowski, odpowiedzialny za sprzedaż w Europie Środkowej, mówi tylko, że otwarcie hiszpańskiego rynku będzie dla irlandzkiej firmy dodatkowym impulsem.

Więcej nadziei wiąże z nią Eryk Kłopotowski, rzecznik SkyEurope. - Latamy w sezonie letnim do Barcelony. Może połączenie uda się utrzymać cały rok - mówi.

Anna Pronińska

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Hiszpania | linie lotnicze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »