Jak naprawić polską gospodarkę?

Rząd przedstawił w zeszłym tygodniu plan gospodarczy. Wydaje się on dobry i godny poparcia.

Rząd przedstawił w zeszłym tygodniu plan gospodarczy. Wydaje się on dobry i godny poparcia.

Jedynym zastrzeżeniem, które mamy do tego programu jest to, że jest on w wielu miejscach zbyt hasłowy i nie mówi o źródłach jego finansowania. Zgadzamy się, że w funduszach emerytalnych leżą duże środki, które nie są dobrze wykorzystywane. Tymczasem Polska cierpi na chroniczny brak inwestycji. Czy nie można by połączyć tych dwóch rzeczy? Otóż rząd wpadł na taki pomysł (który został skrytykowany jako dalsze zadłużanie się Skarbu Państwa) i uważamy, że lepiej będzie jeśli Skarb Państwa zaoferuje specjalne obligacje dla OFE, które w ten sposób będą mogły pożyczyć państwu pieniądze na inwestycje. Natomiast, widzielibyśmy problem w rozdysponowaniu tych pieniędzy. Uważamy, że Skarb Państwa jako instytucja nie nadaje się do tego. Może on przeznaczyć te środki na inne cele, kierując się przesłankami politycznymi.

Reklama

Rozpoczął się wyścig, którego celem jest jak najszybsza poprawa sytuacji gospodarczej. W czwartek, podczas kilkugodzinnej dyskusji, przy okazji prezentacji programu gospodarczego rządu, premier, wicepremier i minister pracy przekonywali związkowców z OPZZ, że kodeks pracy trzeba zmienić. "Jako zwolennik dialogu jestem rozczarowany tym, że wiele miesięcy mozolnych rozmów zostało roztrwonione. Jako polityk z goryczą stwierdzam, że wygląda na to, iż niezależnie od sytuacji, jaka panuje w kraju łatwiej jest oponować niż konstruować i przyjemniej pozorować dialog niż samo-ograniczać się w poszukiwaniu kompromisu" stwierdził minister pracy Jerzy Hausner. Premier Leszek Miller powiedział, że rząd proponuje związkowcom współpracę, by ułatwić funkcjonowanie przedsiębiorstw, co pozwoli zachować miejsca pracy i zapobiegnie zwolnieniom. Związkowcy byli innego zdania i zdecydowali się nie popierać planu rządowego o uelastycznieniu kodeksu pracy.

Podczas gdy Miller polemizował ze związkowcami, wicepremier i minister finansów prof. Marek Belka uporał się z kursem złotowym. Według naszych obserwacji, rynek zaczyna traktować wypowiedzi Belki jako wyznacznik przyszłego kierunku gospodarczego kraju. Wicepremier tydzień temu wyraził pogląd, że najbardziej optymalny kurs dolara do złotego to 4,25 zł. W zeszłym i tym tygodniu zaobserwowaliśmy powolne zbliżanie się do tego poziomu. Kiedy Belka powiedział, że złotówka musi się osłabić i możliwe są interwencje w tym kierunku, zaobserwowaliśmy gwałtowny spadek złotego do 4,30 za dolara. Belka musiał wyjaśnić, że chodziło o okres przed przystąpieniem do UE.

Stąd wnioskujemy, że po fali krytyki dotyczącej pierwszych 100 dni działania obecnego rządu, wreszcie zabrał się on do konkretnych działań, mających na celu poprawę sytuacji gospodarczej kraju. Jednak pozostaje nierozwiązany kluczowy problem naprawy finansów państwa, likwidacji agend okołobudżetowych, wprowadzenia inwestycji centralnych, które częściowo rozwiązałyby problem bezrobocia oraz restrukturyzacji programu pomocy społecznej. Zadania te są trudne do realizacji i nie ma porozumienia w samej koalicji co do sposobu ich rozwiązania. Poza tym, działające grupy nacisku w SLD (czyli OPZZ, KPEiR oraz ZNP) zaczynają pokazywać "pazury", co można było zaobserwować wczoraj gdy OPZZ odmówiła poparcia rządowego projektu uelastycznienia kodeksu pracy. PSL dalej chce nowelizacji ustawy o NBP, kiedy już wiadomo, że bank centralny zrobił wszystko w polityce monetarnej i teraz to ruch po stronie polityki fiskalnej, która jest domeną rządu, który przecież współtworzy PSL. W najbliższym czasie zobaczymy dalsze działania rządowe w różnych sferach gospodarczych. Jesteśmy zdania, że nie da się wiele zrobić bezboleśnie dla społeczeństwa. To może spowodować chęć poszukiwania "kozła ofiarnego" i najprawdopodobniej będzie nim RPP. Wtedy będziemy mieli pewność, że obecny rząd nie ma sposobu na rozwiązanie polskich problemów gospodarczych.

WGI Dom Maklerski SA
Dowiedz się więcej na temat: wicepremier | minister | polska gospodarka | Polskie | opzz | rząd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »