Jak ograniczyć władzę ZUS i fiskusa
Platforma Obywatelska skierowała w środę projekt nowej ustawy o zawieszeniu działalności gospodarczej, dzięki której Zakład Ubezpieczeń Społecznych i urzędy skarbowe nie będą mogły pobierać składek i podatków od przedsiębiorców, którzy zawiesili swoją działalność.
Podczas konferencji prasowej, twórca projektu nowej ustawy Adam Szejnfeld, w gabinecie cieni PO odpowiedzialny za sprawy gospodarcze, powiedział, że inicjatywa jest odpowiedzią na apele "rzeszy" małych przedsiębiorców. Skarżą się oni na ZUS, który w "sposób budzący zasadnicze wątpliwości" próbuje ściągać od nich, wraz z karnymi odsetkami, składki za okres, gdy mieli zawieszoną działalność gospodarczą, wyjaśnił.
Jak powiedział Szejnfeld, obowiązujące przepisy pozwalają dziś na to, by ZUS i urzędy skarbowe pobierały od przedsiębiorców, którzy zawiesili działalność gospodarczą, składki i podatki mimo, iż faktycznie nie mają oni żadnych dochodów.
Projekt PO zakłada, że przedsiębiorca, który nie zatrudnia pracowników, może na okres od miesiąca do dwóch lat zawiesić działalność gospodarczą i powiadomić o tym fakcie ZUS, organ ewidencyjny i organy podatkowe.
W czasie zawieszenia działalności, nie musiałby prowadzić sprawozdawczości, zniesiony zostałby także obowiązek płacenia składek do ZUS i podatków.
Jak powiedział Szejnfeld, w projekcie zawarty jest również przepis abolicyjny, który wprowadzi zasadę, że ZUS i urzędy skarbowe miałyby obowiązek umarzania wszczętych postępowań przeciwko przedsiębiorcom po dniu złożenia wniosku o zawieszenia działalności gospodarczej.
Platforma chce również zmienić przepisy podatkowe w Polsce tak, by - jak powiedział Zbigniew Chlebowski, "cień" odpowiedzialny za finanse - nie uderzały one w ludzi najbiedniejszych, np. korzystających z dożywiania czy dopłat do czynszu.
PO wystąpi z projektem zmian, które zniosą obowiązek płacenia podatku VAT przez przedsiębiorców, którzy chcą wspomóc żywnością organizacje charytatywne np. jadłodajnie dla ubogich czy domy dziecka.
PO chce również zmian w podatku od osób fizycznych, tak by osoby ubogie, którym umorzono zaległości w czynszu mieszkaniowym, nie musiały płacić podatku od sumy umorzenia. Jak powiedział Chlebowski, urzędy skarbowe traktują sumę umorzenia czynszu jako dochód i żądają zapłacenia od niego 19 proc podatku.
Platforma po raz kolejny zamierza wystąpić też z inicjatywą w związku z podwójnym opodatkowaniem Polaków pracujących w Wielkiej Brytanii. PO chce wprowadzić do ustawy o PIT zapis o specjalnej diecie dla każdego pracującego w Anglii Polaka. Dieta ta byłaby podstawą obniżenia wysokości podatków płaconych w Polsce.