Kolejna optymistyczna fala apetytu na ryzyko

Za nami bardzo udany początek tygodnia. Na rynku walutowym panowały dobre nastroje, choć z samego rana lekką przewagę mieli sprzedający wspólną walutę. Jednak kolejny raz bykom udało się obronić poziom 1,32 i kurs odbił w górę.

Za nami bardzo udany początek tygodnia. Na rynku walutowym panowały dobre nastroje, choć z samego rana lekką przewagę mieli sprzedający wspólną walutę. Jednak kolejny raz bykom udało się obronić poziom 1,32 i kurs odbił w górę.

Później napłynęła informacja dotycząca chińskiej polityki monetarnej. Chiny oświadczyły, że nie zamierzają podnieść stóp procentowych, czego obawiała się spora część inwestorów. W rezultacie ruszyli oni do kupowania euro, a kurs sukcesywnie przesuwał się w górę. Ostatecznie pod koniec sesji europejskiej nadal przeważali kupujący, dzięki czemu kurs EUR/USD znajdował się ponad poziomem 1,33.

Pary złotowe ruszyły w dół

Na dobrych nastrojach panujących dziś na rynkach finansowych skorzystała polska waluta. Początkowo aprecjacja złotego nie była znacząca, ale wraz ze wzrostem głównej pary kursy par złotowych spadały. Po południu pojawiły się ponadto dane o bilansie obrotów bieżących, który wyniósł -1,155 mld EUR (oczekiwano -1,13 mld). Jednak zdecydowanie najistotniejszy był rosnący apetyt na ryzyko, dzięki czemu tuż po godzinie 16:00 kurs EUR/PLN wynosił 4,0120, a USD/PLN 3,0110.

Reklama

Dariusz Pilich

FMCM
Dowiedz się więcej na temat: nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »