Komentarz tygodniowy krajowego rynku walutowego

W nadchodzącym tygodniu oczekujemy dalszej niepewności na rynku złotego. W ciągu tygodnia oczekujemy testowania poziomu oporu USD/PLN 4,2050, przy którym rekomendujemy sprzedaż walut.

W nadchodzącym tygodniu oczekujemy dalszej niepewności na rynku złotego. W ciągu tygodnia oczekujemy testowania poziomu oporu USD/PLN 4,2050, przy którym rekomendujemy sprzedaż walut.

W minionym tygodniu wzrosty kursu USD/PLN zostały powstrzymane przez silny poziom oporu 4,23. Maksymalnie za jednego dolara płacono 4,2350 zł wobec najniższego poziomu USD/PLN w ciągu całego tygodnia 4,1450. Kurs EUR/PLN przetestował poziomy nie widziane od 2000r. Na początku tygodnia kurs EUR/PLN zbliżył się do poziomu 4,1950. Przed spadkami skutecznie bronił poziom EUR/PLN 4,09.

Kluczowym czynnikiem mającym wpływ na deprecjację złotego był brak ze strony nowego ministra finansów zapowiedzi co do kontynuowania polityki fiskalnej rządu w kierunku stabilizacji finansów publicznych. Brak jakichkolwiek deklaracji ze strony nowego szefa resortu finansów spowodował na rynku obawy o rozluźnienie polityki fiskalnej co skutkowało deprecjacją PLN. Pojawienie się na początku tygodnia informacji ze strony wiceminister finansów H. Wasilewskiej-Trenkner o przesłaniu do NBP propozycji w zakresie dewaluacji złotego przyniosły osłabienie złotego względem dolara do poziomu 4,23. Jednak późniejsze wypowiedzi rzecznika rządu oraz premiera L. Millera uspokoiły rynki finansowe. Według zapowiedzi prezesa Rady Ministrów rząd nie rozważał żadnych propozycji dewaluacji złotego, który na skutek oczekiwań na wypowiedzi ministra finansów stracił i tak na wartości. Również przedstawiciele banku centralnego poinformowali, iż obecnie nie ma żadnych dyskusji z rządem prowadzących do zdewaluowania złotego.

Reklama

Kolejną kwestią, która maiła zły wpływ na krajową walutę było pojawienie się w połowie tygodnia coraz głośniejszych komentarzy o wprowadzeniu zarządu walut ą tzw. "currency board". Pomysł zarządu walutą zrodził się po opublikowaniu przez jedną z gazet archiwalnego wywiadu z obecnym ministrem finansów, który podsunął pomysł dewaluacji złotego oraz usztywnieniu jego kursu względem euro. O ile propozycja dewaluacji straciła na wartości po spadku w ubiegłym tygodniu odchylenia od starego parytetu w okolice -1,0 o tyle wprowadzenie zarządu walutą znajduje coraz więcej zwolenników wśród przedstawicieli rządu. Jednak zamierzenie to nie jest dobrze widziane w oczach przedstawicieli RPP. Zdaniem B. Grabowskiego wprowadzenie reżimu kursowego w obecnej sytuacji jest bezsensowne a kurs złotego do czasu wejścia Polski do systemu ERM-2 powinien zostać płynny. Dopiero po przystąpieniu naszego kraju do UE będzie można rozważać zarządzanie kursem złotego chcąc przystąpić do systemu ERM-2. Zdaniem członka RPP wprowadzenie "currency board" umożliwiłoby monetarny silny impuls, który mógłby pobudzić popyt wewnętrzny. Przy tak znaczących osiągnięciach na polu walki z inflacją bank centralny nie zgodzi się na takie rozwiązanie.

B. Grabowski również poinformował, iż obecnie RPP nie będzie podejmowała już walki z inflacją a jedynie będzie starała się stabilizować ceny na niskim poziomie. Zgodnie z jego opinią brak działania ze strony rządu w kierunku reformy finansów publicznych zniechęca bank centralny do działań w polityce monetarnej prowadzących do dalszego spadku wskaźnika inflacji. Jednostronne działania RPP ograniczające wzrost cen i wypełnianie jednego z kryteriów przyjęcia do UE przy całkowitym zaniedbywaniu wymagań fiskalnych traktatu z Maastricht wydają się być bezcelowe. Według członka Rady obecna klasa polityczna nie jest w stanie podjąć się reform strukturalnych w finansach publicznych i ograniczyć deficyt budżetowy. Sytuacja w rządzie oraz wypowiedzi przedstawicieli banku centralnego zwiększają obawy na rynku walutowym i pozostawiają dużą niepewność dla inwestorów powodując osłabienie złotego. W przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie RPP, po którym nie spodziewamy się redukcji stóp.

W nadchodzącym tygodniu oczekujemy dalszej niepewności na rynku złotego. W ciągu tygodnia oczekujemy testowania poziomu oporu USD/PLN 4,2050, przy którym rekomendujemy sprzedaż walut. Zakupy dolarów zalecamy od poziomu 4,1350/4,1400, gdzie znajduje się silne wsparcie. Spadki kursu EUR/PLN do poziomu 4,06 rekomendujemy wykorzystać do zakupu euro.

Opracowano dnia 12 lipca 2002 r.

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: dolar | komentarz | Rada Polityki Pieniężnej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »