Koniec chudych lat dla pracowników

Przy niskiej inflacji i dynamicznym wzroście płac realnych w naszych portfelach powinno być więcej pieniędzy niż w rok, czy dwa lata temu. Nieźle będzie się tez powodziło całej polskiej gospodarce - prognozuje EIU, ośrodek badawczy brytyjskiego tygodnika "The Economist".

Niedawno GUS podał informację o dynamicznym wzroście płac w I kwartale tego roku - 4,7 proc. Korzystne tendencje potwierdza dzisiaj brytyjski ośrodek badawczy Economist Intelligence Unit. "Silniejszy przyrost płac realnych, poprawa na rynku pracy i niskie stopy procentowe w najbliższych 18 miesiącach zaowocują ożywieniem konsumpcji prywatnej i inwestycji" - napisali eksperci EIU.

Wzrost wynagrodzeń będzie szedł w parze z rosnącą wydajnością pracy, co z kolei przełoży się na poprawę konkurencyjności eksportu. Ekonomiści z EIU spodziewają się silnego popytu na polskie towary w krajach WNP i bałkańskich.

Reklama

Wzrost wydajności zaobserwowali też analitycy Banku BPH. Rośnie ona w tempie 5-6 proc. rocznie. Szybciej w sektorze przedsiębiorstw niż w całej gospodarce. Analitycy zwracają uwagę na fakt, iż "rezerwy produktywności" powoli się już wyczerpują, co skutkuje dość szybkim wzrostem zatrudnienia w firmach produkcyjnych.

Ujemny rachunek, ale kondycja niezła

Wróćmy jeszcze do badań EIU, odnoszących się do polskiej gospodarki. Ekonomiści prognozują, że złoty przez większość 2006 roku będzie wykazywał tendencję do umacniania się, choć ostatnio stracił w wyniku ogólnego wzrostu niechęci inwestorów do ryzyka. Dalszego osłabienia wykluczać nie można.

"Zanosi się na to, iż złoty w najbliższych miesiącach może tracić w miarę wzrostu stóp procentowych w eurostrefie i powiększania się ujemnego salda na rachunku obrotów bieżących" - stwierdza raport.

Kraje Europy Centralnej i Wschodniej, do których EIU zalicza Polskę, Czechy, Węgry, Słowację i Słowenię osiągną w br. średni wzrost na poziomie 4,3 proc., a w 2007 - 4,4 proc. Dla 25. krajów UE prognoza średniorocznego wzrostu PKB wynosi 2,3 proc. w 2006 r. oraz 2,1 proc. w 2007 r., dla eurostrefy odpowiednio - 2 proc. oraz 1,8 proc., zaś dla Polski 4,6 proc. zarówno w br., jak i w 2007 roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: ośrodek badawczy | ośrodek | The Economist
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »