Koniec wzrostów na giełdach?

Wszystko wskazuje na to, że ostatnia sesja może być nieudana dla kupujących. Spadki na Wall Street dzień po największych od pięciu lat wzrostów potwierdzają ostatni schemat.

Wszystko wskazuje na to, że ostatnia sesja może być nieudana dla kupujących. Spadki na Wall Street dzień po największych od pięciu lat wzrostów potwierdzają ostatni schemat.

Po dobrej informacji o nowych pomysłach Rezerwy Federalnej na ratowanie gospodarki mieliśmy wyskok indeksów w górę, ale entuzjazm szybko opadał z rynku. Nie inaczej było tym razem. Lepsze od oczekiwanych wyniki banków inwestycyjnych dały nadzieję, że już zbliża się koniec przykrych niespodzianek. Niestety nie ustały spekulacje o problemach Merrill Lynch, jego akcje spadły wczoraj o 11,1 proc.

Okazało się, że bank inwestycyjny podał do sądu swojego ubezpieczyciela obligacji co od razu rozbudziło obawy o stan zabezpieczeń banku. Nie tylko Merrill Lynch jest aktualnie na celowniku, Credit Suisse zapowiedział niższy zysk i kolejne odpisy. Do spadku indeksów za oceanem przyczyniły się nie tylko gorsze nastroje, ale i wyprzedaż surowców. Złoto w ciągu dwóch dni straciło prawie 100 dolarów. Koncerny wydobywcze i paliwowe ciągnęły indeksy w dół. Jedną z niewielu dobrych informacji było zmniejszenie wymogów kapitałowych dla Fannie Mae i Freddie Mac, spółek oferujących finansowanie hipoteczne. Pozwoli to tym spółkom zainwestować około 200 mld na rynku hipotecznym. DJIA stracił 2,36 proc, S&P500 2,43. Indeksy azjatyckie również w kolorach czerwonych, w Japonii giełdy były zamknięte z powodu święta.

Reklama

Na ostatniej sesji przed świętami na warszawskim parkiecie możemy obserwować co najmniej dziwne ruchy wynikające z wygasania kontraktów marcowych. Dotychczas rolowaniu kontraktów towarzyszyła bardzo duża zmienność i nienaturalne zmiany kursów. Warto zwrócić uwagę na obrót podczas ostatnich sesji. Przedwczoraj przy ogromnych wzrostach obrót wyniósł mniej niż 1 mld złotych. Wczoraj był on prawie dwa razy większy. Taki niski obrót przy wyskoku indeksów w górę nie potwierdzał tego ruchu. Dziś dla poznamy ważne dane dla giełd, indeks Filadelfia Fed i indeks wskaźników wyprzedzających. Zaczynać będziemy w kiepskich nastrojach, kończyć sesję i tydzień prawdopodobnie też.

Dominika Barszcz

TMS Brokers SA
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »