Kryzys koalicji wpływa na złotego

Kryzys w koalicji rządowej wraz z globalnym pogorszeniem nastroju był przyczyną osłabienia złotego podczas sesji. Polityczną zawieruchę znacznie lepiej zniósł rynek długu - ceny obligacji wzrosły.

Kryzys w koalicji rządowej wraz z globalnym  pogorszeniem nastroju był przyczyną osłabienia złotego podczas sesji. Polityczną zawieruchę znacznie lepiej zniósł  rynek długu - ceny obligacji wzrosły.

Około godz. 16 za euro inwestorzy płacili 3,7720 zł wobec 3,7600 zł rano i wobec 3,7510 zł w poniedziałek wieczorem. Dolar zaś kosztował 2,7520 zł wobec 2,7590 rano i wobec 2,7520 zł w poniedziałek.

Rynek walutowy żyje od poniedziałkowego wieczoru kryzysem w koalicji rządowej - wczoraj lider Samoobrony Andrzej Lepper został odwołany z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa. Samoobrona zdecydowała dziś o warunkowym pozostaniu w koalicji do piątku. Premier Jarosław Kaczyński zapowiada wcześniejsze wybory, jeśli nie będzie koalicji większościowej.

Reklama

radiowych "Sygnałach Dnia" premier Kaczyński poinformował, że decyzja o wyborach będzie podjęta prawdopodobnie we wrześniu.

- Złoty słabnie z powodu wzrostu ryzyka politycznego. Do tego dochodzi pogorszenie sentymentu na świecie, słabnie dolar, umacniają się waluty carry-trade, czyli frank i jen - powiedział dealer BPH Andrzej Krzemiński.

- Dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od wystąpienia Bena Bernanke, a także od kondycji giełd. Na razie na GPW indeksy mocno spadają - dodał dealer.

WIG 20 na zamknięciu sesji spadł o 1,77 proc. i wyniósł 3.812,17 pkt.

Na rynku długu sytuacja jest nieco lepsza - po poniedziałkowej wieczornej wyprzedaży w ciągu wtorkowej sesji ceny wzrosły.

- Na pierwszy rzut oka może to być zaskakująca, ale inwestorzy uznali, że ryzyko przedterminowych wyborów jest mniejsze niż większe. Dodatkowo od południa dało się zauważyć wpływ rynków bazowych, gdzie zaczęły wyraźnie rosnąć ceny - powiedział dealer PKO BP Marek Kaczor.

Jutro głównym wydarzeniem na rynku będzie przetarg obligacji serii DS1017 - resort finansów zaoferuje papiery o wartości 1,8 mld zł.

- Przetarg powinien być udany, do piątku powinniśmy obserwować stabilizację sytuacji. Natomiast w piątek dalszy kierunek dla inwestorów wyznaczą dane o inflacji w czerwcu -powiedział Kaczor.

Rentowność papierów dwuletnich OK0709 wynosiła o 16.25 5,23 proc. wobec 5,29 proc. rano i wobec 5,25 proc. w poniedziałek, pięcioletnich PS0412 5,56 proc. wobec 5,60 proc. rano i wobec 5,57 proc. Dochodowość papierów dziesięcioletnich DS1017 ukształtowała się na poziomie 5,66 proc. wobec 5,69 proc. rano i wobec 5,65 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kryzys | inwestorzy | dealer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »