Ład korporacyjny w Polsce i Europie Środkowej i Wschodniej

Stworzenie dobrego systemu ładu korporacyjnego jest konieczne jednak bardzo trudne do zrealizowania. System powinien służyć spółkom i jego przestrzeganie powinno służyć powiększaniu ich wartości - do takiej konkluzji doszli wszyscy uczestnicy seminarium pt."Ład korporacyjny w Polsce i w Europie Środkowej i Wschodniej".

Stworzenie dobrego systemu ładu korporacyjnego jest konieczne jednak bardzo trudne do zrealizowania. System powinien służyć spółkom i jego przestrzeganie powinno służyć powiększaniu ich wartości - do takiej konkluzji doszli wszyscy uczestnicy seminarium pt."Ład korporacyjny w Polsce i w Europie Środkowej i Wschodniej".

Seminarium rozpoczęła p. Holly Gregory prezentując amerykański punkt widzenia na corporate governance. Regulacje corporate governance, jakie w tym kraju są wprowadzane, w szczególności Sarbanex-Oaxley Act z 2002 roku są oparte po pierwsze na systemie silnego rynku kapitałowego i podejścia do zarządzania korporacją z punktu widzenia kreacji wartości dla akcjonariuszy oraz po drugie, na zwiększonej presji różnych środowisk na wprowadzenie restrykcyjnych regulacji corporate governance wywołane skandalami finansowymi, które miały miejsce w ostatnich latach.

Reklama

Pani Gregory podkreśliła też, że regulacje wprowadzane w USA będą miały wpływ na systemy w innych krajach, w tym w krajach europejskich. Inny punkt widzenia zaprezentowała pani Lutgard Van Den Berghe. Przedstawiła ona wyniki badań, które podważają zasadność stosowania amerykańskich zasad na gruncie Europejskim. Nieadekwatność wg p. Van Den Berghe wynika z faktu, iż po pierwsze nawet, jeżeli w Europie spółka jest notowana na giełdzie to i tak często największy akcjonariusz lub dwóch największych faktycznie sprawuje nad nią kontrolę, po drugie menedżerowie w spółkach europejskich nie mają tak silnej władzy jak w spółkach amerykańskich, po trzecie konieczne jest respektowanie również innych interesariuszy spółki niż tylko akcjonariusze. W wypowiedzi p. Van Den Berghe padła również teza, że ponieważ systemy w poszczególnych krajach europejskich znacznie się od siebie różnią niemożliwe będzie wypracowanie ogólnoeuropejskiego kodeksu ładu korporacyjnego. Konieczność posiadania dobrego jakościowo systemu corporate governance jest jednak niezbędna. Prof. Grzegorz Domański odniósł się do sytuacji w Polsce, mówiąc, że dokument opracowany przez Komitet, któremu on przewodniczy jest tylko swojego rodzaju antidotum na złe praktyki, które spółki w Polsce stosują a nie przepisem prawa. Takie prawo jest potrzebne w Polsce i innych krajach Europy, ale które musi być tak skonstruowane, aby jego przestrzeganie nie stawiało spółki w mniej konkurencyjnej sytuacji, lecz było w jej interesie.

UCZESTNICY:

Prof. Grzegorz Domański, Partner Kancelarii Prawnej Domański Zakrzewski Palinka, Przewodniczący Komitetu Dobrych Praktyk Forum Corporate Governance (Moderator)

Holly J. Gregory, Partner w Grupie Corporate Governance Kancelarii Prawniczej Weil, Gosthal & Manges, USA

Prof. Lutgard Van Den Berghe, Dyrektor External Relations w Vlerick Lauven Gent, Management School oraz w Competence Centre Entrepreneurship, Governance and Strategy, Belgia

Tomasz Bieske, Partner w firmie Ernst&Young Audit Polska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: partner | europ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »