Millennium zaskoczył

Zysk netto grupy Banku Millennium w drugim kwartale 2007 r. wzrósł w stosunku do drugiego kwartału 2006 r. do 127,9 mln zł, z 69,9 mln zł - podał bank w komunikacie. To wynik znacząco wyższy od konsensusu na poziomie 98 mln zł. Strategiczne cele rozwoju banku pozostają niezagrożone.

W pierwszym półroczu 2007 roku skonsolidowany zysk netto grupy wyniósł 212,1 mln zł, co oznacza jego wzrost o 51,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku 2006. W samym drugim kwartale 2007 roku zysk netto osiągnął 127,9 mln zł i był wyższy o 51,8 proc. niż w pierwszym kwartale br." - podał Millennium.

Po rozpoczęciu notowań potwierdziły się oczekiwania analityków, którzy po publikacji bardzo dobrych wyników Millennium spodziewali się pozytywnej reakcji rynku.

Około 12.30 kurs banku zwyżkował 4,54 proc.

"Wyniki są lepsze od prognozowanych. To efekt normalnej działalności bankowej. Według naszej oceny wydaje się, że znaleźliśmy miejsce w systemie bankowym, wypracowaliśmy typy produktów, które napędzają naszą działalność bankową, dają możliwość sprzedaży krzyżowej. Z naszego punktu widzenia bank ma bardzo dobre warunki do wzrostów, choć jesteśmy w fazie ekspansji, w czasie której będą pojawiały się obciążające nas koszty" - powiedział na konferencji Bogusław Kott, prezes Banku Millennium.

Reklama

W działalności biznesowej banku II kwartał 2007 r. przyniósł rekordowo wysoki poziom sprzedaży wszystkich głównych produktów strategicznych banku: kredytów hipotecznych, kart kredytowych, pożyczek gotówkowych, funduszy inwestycyjnych oraz leasingu.

Po II kwartale 2007 r. liczba aktywnych klientów banku w segmencie detalicznym wyniosła 842 tys.

Kredyty ogółem wzrosły o 56,8 proc. r/r, przy czym kredyty hipoteczne wzrosły o 96 proc., a ich udział w rynku osiągnął 10,9 proc. według wartości portfela i 14,7 proc. w nowej sprzedaży. W II kwartale bank ustanowił nowy rekord w zakresie wypłat kredytów hipotecznych, wyniosły one 2,04 mld zł.

Zadłużenie na kartach kredytowych wzrosło o 93 proc., a liczba nowych kart w II kwartale wzrosła o 46 tys.

Pożyczki gotówkowe wzrosły o 101 proc., a od początku roku wypłaty wyniosły 403 mln zł. Portfel ogółem osiągnął poziom 858 mln zł.

"W drugim kwartale bardzo sprzyjająca była też sytuacja zewnętrzna. W tym czasie osiągnęliśmy również bardzo dobre wyniki na rynku finansowym, które pewnie są trudne do utrzymania, ale będziemy się starać" - powiedział Kott.

"Myślę, że to był dobry kwartał dla wszystkich banków" - dodał.

Koszty Banku Millennium ogółem w I półroczu 2007 r. wzrosły o 21 proc. r/r, głownie w wyniku realizacji projektu rozbudowy sieci.

Bez uwzględnienia wpływu tego projektu, koszty ogółem wzrosłyby o 8,5 proc. Rozbudowa sieci oddziałów stanowiła 13 proc. bazy kosztowej (narastająco od początku roku) i była głównym czynnikiem wzrostu zatrudnienia o 979 pracowników w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Na koniec czerwca 2007 r. grupa zatrudniała 5.623 osób.

"Pomimo dodatkowych kosztów rozbudowy sieci, grupa poprawiła wskaźnik koszty/dochody, który wyniósł 60 proc. (w porównaniu z 67,4 proc. rok temu)" - podał Millennium.

W tym czasie współczynnik wypłacalności grupy spadł, wraz ze wzrostem akcji kredytowej, do 12,2 proc. w porównaniu z 17 proc. na 30 czerwca 2006 r.

Cel Banku Millennium to ROE na poziomie 20 proc. oraz wskaźnik koszty/dochody na poziomie 55 proc. do końca 2009 roku.

"Doskonałe wyniki po II kw. 2007 r. dowiodły, że zakładane cele są osiągalne, nawet w trakcie realizacji bardzo intensywnego programu rozbudowy sieci oddziałów. Na dzień 30 czerwca 2007 r. Bank Millennium jest w połowie obecnego programu rozbudowy: otwarte zostały 93 oddziały (z których 40 jest efektem przebudowy), a łączna liczba placówek wynosi 380" - podał Millennium w poniedziałkowym komunikacie.

Po ukończeniu obecnego programu w czerwcu 2008 r. (163 nowe oddziały plus 20 nowych centrów kredytowych), bank będzie dysponował łącznie siecią 460 oddziałów. Na koniec 2009 roku, zgodnie z podwyższeniem planu rozwoju o 100 placówek, liczba oddziałów ma wzrosnąć do 560.

Na koniec czerwca 2007 r. łączne nakłady inwestycyjne związane z obecną rozbudową sieci wyniosły 91,6 mln zł. Bank poniósł z tego tytułu dodatkowo 62,5 mln zł kosztów operacyjnych w pierwszej połowie 2007 r.

"Dotychczasowe kształtowanie się nakładów na rozbudowę sieci pokazało, że bieżący program może zostać zamknięty z oszczędnościami na poziomie 10-15 proc. (tj. nakłady inwestycyjne wyniosą 160-170 mln zł)" - podał Millennium. Inwestycja, konieczna do realizacji rozszerzenia planu o 100 oddziałów (w okresie lipiec 2008 - grudzień 2009), szacowana jest na 80 mln zł. Bank nie przewiduje podwyższania kapitału poprzez emisję akcji na finansowanie rozwoju.

Millennium przygotowuje się również do zapowiadanej wcześniej sekurytyzacji portfela leasingowego oraz kredytów hipotecznych. Na przełomie września i października może dojść do sekurytyzacji należności leasingowych, a wartość transakcji może wynieść 800 mln zł. "Do transakcji sekurytyzacji portfela kredytów hipotecznych może dojść w pierwszej połowie 2008 roku. Na pewno będzie to transakcja o wartości wyższej od sekurytyzacji portfela leasingowego" - powiedział Fernando Bicho, członek zarządu Millennium.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: cele | Bank Millennium | zaskoczenie | bank
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »