MSP chętnie sprzedałoby akcje TGE

Minister skarbu Aleksander Grad powiedział PAP, że resort skarbu chętnie sprzedałby należący do niego pakiet akcji Towarowej Giełdy Energii warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

Minister skarbu Aleksander Grad powiedział PAP, że resort skarbu chętnie sprzedałby należący do niego pakiet akcji Towarowej Giełdy Energii warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.

- Nie ukrywam, że chętnie sprzedalibyśmy nasz pakiet akcji TGE warszawskiej giełdzie - powiedział szef resortu skarbu. Zastrzegł jednak, że obecnie MSP nie prowadzi żadnych prac w tym kierunku.

Minister skarbu źle ocenia obecny statut TGE.

- (...) Prawa akcjonariuszy i statut Towarowej Giełdy Energii w obecnym kształcie prowadzą do tego, że Giełda będzie się kurczyć ze względu na konkurencję, zamiast rozwijać. Daję to pod rozwagę wszystkim akcjonariuszom - podkreślił Grad.

Skarb Państwa ma 22,3 proc. akcji TGE. Po 10 proc. akcji posiadają: Elektrim, E.ON Energy Trading SE, PGE Polska Grupa Energetyczna, PGE Elektrownia Opole. Do Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin należy 10,83 proc. walorów. GPW ma 2,33 proc. akcji. Pozostali akcjonariusze to m.in.: Vattenfall Sales Poland, Energa, Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja, RWE Polska, Elektrim Volt oraz PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna.

Reklama

Towarowa Giełda Energii rozpoczęła działalność operacyjną 30 czerwca 2000 r., kiedy zawarte zostały pierwsze kontrakty na dostawę energii elektrycznej na tzw. Rynku Dnia Następnego.

W rękach Skarbu Państwa jest 35 proc. walorów GPW.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Towarowa Giełda Energii | giełda energii | MSP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »