Narodowy Bank Ochrony Środowiska

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) chce wykupić od SEB akcje Banku Ochrony Środowiska i sprawować niepodzielną władzę w spółce - wynika z naszych informacji.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) chce wykupić od SEB akcje Banku Ochrony  Środowiska i sprawować niepodzielną władzę w spółce  - wynika z naszych informacji.

- Rozmowy są trudne. Ciężko więc stwierdzić, czy na ustaleniu satysfakcjonującej dla Szwedów ceny wyjścia sprawa się skończy - powiedział nasz informator.

Ostra walka o władzę w BOŚ rozpoczęła się na czwartkowym walnym zgromadzeniu. Po otwarciu NWZA BOŚ prawnicy Skandinaviska Enskilda Banken, która ma 47,5% kapitału polskiej spółki, poinformowali drugiego co do wielkości akcjonariusza - Narodowy Fundusz (47%) - że wykonywanie głosów z jego pakietu akcji zostało zawieszone decyzją sądu z 20 grudnia. Szwedzi, zwracając się do sądu, sięgnęli po argument, że firmy kontrolowane przez Skarb Państwa (NFOŚiGW i fundusze wojewódzkie oraz BOT Elektrownia Turów) przekroczyły próg 50% głosów na WZA banku, nie informując o tym. Nie zdobyły też na to zgody KPWiG (do 24 października była wymagana zgodnie z Prawem o publicznym obrocie papierami wartościowymi) ani Komisji Nadzoru Bankowego. Sąd uznał argumentację Szwedów.

Reklama

Prawnicy SEB tłumaczyli, że procesowe wyjaśnienie sytuacji może potrwać co najmniej rok. Działanie Szwedów było rewanżem za próbę pozbawienia ich władzy w banku przez NFOŚiGW. Fundusz, mając razem z funduszami wojewódzkimi i BOT Elektrownią Turów większość (51,19% głosów), chciał na walnym zmniejszyć liczbę członków rady nadzorczej BOŚ z 9 do 6 osób, a następnie w drodze głosowania grupami wprowadzić do niej czterech swoich przedstawicieli. Dwie trzecie w radzie dają już prawo do powołania całego zarządu spółki. Przejęcie władzy bez wyłożenia pieniędzy najwyraźniej się nie powiedzie. Po przepychankach słownych i kilku godzinach przerw technicznych, w czwartek wieczorem obie strony zaczęły negocjować.

W piątek ogłaszano kolejne przerwy techniczne (ostatecznie do środy, 28 grudnia), podczas których rozmowy były kontynuowane. Jaki jest ich finał, do zamknięcia tego wydania gazety jeszcze nie było wiadomo. Jeśli Szwedzi wycofaliby się z BOŚ, byłby to nieoczekiwany obrót sprawy. A renacjonalizacja banku po sześciu latach byłaby swoistym precedensem. Jeszcze cztery miesiące temu to SEB próbowało skupić w wezwaniu 100% akcji banku. Oferowało wówczas 73 zł za papier, co NFOŚiGW uznał za cenę niezadowalającą. Nie tylko o pieniądze jednak chodziło. Ówczesny minister środowiska, którego zgoda na sprzedaż akcji przez fundusze ochrony środowiska była niezbędna, nie chciał jej wydać.

W piątek zarząd banku, ze względu na sytuację, w jakiej się znalazł jeden z głównych akcjonariuszy, wystąpił do Giełdy Papierów Wartościowych z wnioskiem o zawieszenie obrotu akcjami na okres nie dłuższy niż trzy miesiące. Giełda nie przychyliła się do prośby spółki, ponieważ uważa, że nie ma przesłanek do podjęcia takiej decyzji - powiedziała nam Beata Kacprzyk z GPW.

W piątek za akcję BOŚ inwestorzy płacili 72 zł, o 3,2% więcej niż w czwartek.

Fundusz nie złamał prawa

NFOŚiGW zwiększył zaangażowanie w BOŚ o ok. 2,5 pkt proc., z 44,6% do 47,08%, nie informując rynku. Jak dowiedzieliśmy się w KPWiG, nie złamał przy tym prawa. Zmiana stanu posiadania zbiegła się w czasie z wejściem w życie nowych przepisów. Przed 24 października trzeba było informować o zmianie zaangażowania o 2 pkt proc., a po 24 października - o zmianie o 1 pkt. Tymczasem za panowania starych przepisów fundusz dokupił niecałe 2%, a pod panowaniem nowej ustawy - niecały 1%.

Halina Kochalska

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: bank | bańki | NFOŚiGW | Bank Ochrony Środowiska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »