Negatywne wrażenie
Złoty tracił dziś na wartości, a powodów dałoby się znaleźć kilka. Nieoszacowanie skutków spowolnienia gospodarczego w kształcie budżetu (optymistyczne prognozy utrzymania przychodów) mogą wymusić zwiększoną emisję papierów dłużnych jeśli okaże się, że deficyt budżetowy będzie większy niż zakłada to MF.
Dane makro (indeksy PMI w Polsce i Europie) też robią negatywne wrażenie. Około południa sytuacja zaczęła się poprawiać, kiedy nadeszły wyniki z poniedziałkowej aukcji bonów - MF sprzedał papiery za 2,76 mld PLN, przy popycie 6,3 mld PLN. Rentowność bonów spadła o nawet o 30 pkt w porównaniu do aukcji sprzed tygodnia, co trzeba uznać za wynik bardzo dobry. Na koniec dnia dolar wyceniany był na 3,03 PLN (w ciągu dnia o 3 grosze więcej), euro na 3,827 PLN (a było droższe o 4 grosze), frank na 2,505 PLN (przed południem 3 grosze więcej). Euro potaniało nieznacznie - do 1,263 USD i nadal tkwi w konsolidacji.
Emil Szweda