Nie przypadły im do gustu słowa Bernanke
Po krótkiej wizycie w okolicach 1,55 USD, kurs euro wrócił powyżej 1,56 USD dziś po południu. Inwestorom nie przypadły do gustu słowa Bena Bernanke, ani obniżenie prognoz wzrostu gospodarczego dla USA przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Ale też spadek dolara nie przybrał żadnych dramatycznych rozmiarów - sytuację można uznać za nierozstrzygniętą, przy czym nadal wskaźniki techniczne dają większe szanse dolarowi niż euro na wzrost wartości. Jen spadł dziś o 0,9 proc. do euro i do dolara.
Słabość jena oznacza zwykle przyzwolenie na dokonywanie transakcji na bardziej ryzykownych rynkach. To jej zawdzięczamy spadek dolara do 2,234 PLN, a euro do 3,488 PLN - najniższego poziomu od sześciu lat. Frank natomiast spadł do 2,202 PLN i jest najtańszy od ponad miesiąca.
Emil Szweda