Niewielkie zmiany na Wall Street
Na piątkowym zamknięciu w Nowym Jorku główne indeksy nie zanotowały poważnych zmian, inwestorzy czekają na wtorkowe posiedzenie FED-u.
Koniec tygodnia na amerykanskim parkiecie mogł zadziwic nie jednego obserwatora rynku.
Napływające złe dane makroekonomiczne inwestorzy z za oceanu przetrzymali z niebywałą odpornością.
Piątkowe wskażnki dotyczące amerykańskiego rynku
pracy nie zdołały zachwiać nadziejami inwestorów na przyszłoroczne
odbicie największej gospodarki świata.
Po wcześniej opublikowanych danych o najwiekszym spadku tempa wzrostu gospodarczego od 10 lat. Najnizszym poziomie zaufania konsumetów od lat 7 oraz wynikach działalnosci wytwórczej na poziomie recesji z 1991 roku.
Doszły dane z amerykańskiego rynku pracy gdzie w październiku stopa bezrobocia wzrosła do 5,4
procent,tj do najwyższego poziomu od prawie pięciu lat, z 4,9 procent we wrześniu.
Wszystkie te informacje nie zdołały zachwiać nadziejami inwestorów największej gospodarki świata.
Prawdopodobnie inwestorzy z Wall Street dyskontują przekonanie, że amerykański Zarząd Rezerwy
Federalnej obniży stopy procentowe, a może się to stać na najbliższym wtorkowym posiedzeniu.
Amerykański bank centralny obniżył stopy procentowe w tym roku już dziewięć razy.
Delerzy rynku walutowego obstwawiaja obniżkę o 50 punktów bazowych, a kolejną o 25 punktów już na
grudniowym.
Na zakończenie sesji główne indeksy nie zanotowały poważnych zmian.
Dow Jones Industrial, zyskał 59,64 punktów, czyli 0,64 procent i notowania zakończył poziomem
9.323,54 punktów.
Nasdaq Composite, indeks walorów technologicznych, spadł o 0,51 punktu, czyli 0,03 procent i zatrzymał się na poziomie 1.745,79
punktów.